Grudzień zaskoczy kierowców nie tylko śniegiem. Sprawdź, jak ochronić swój akumulator

Grudzień zaskoczy kierowców nie tylko śniegiem. Sprawdź, jak ochronić swój akumulator

Zimą kierowcy muszą dbać nie tylko o opony
Zimą kierowcy muszą dbać nie tylko o opony
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Patryk Wieczorek
27.11.2017 12:01

Zima zaskakuje kierowców co roku. Nie chodzi tu wyłącznie o zmianę opon na te z lepszą przyczepnością, ale o mrozy, które mogą okazać się zgubne dla akumulatora. Jeśli nie chcesz ryzykować porannego spóźnienia do pracy, bo samochód nie może odpalić na mrozie, zapoznaj się z tym artykułem.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na pytania, czemu zimą akumulator jest bardziej podatny na awarię, jak chronić go przed mrozami, a także jak odpalić samochód podczas chłodniejszych dni.

Dlaczego akumulator psuje się zimą

Prognozy nie pozostawiają złudzeń, poranki będą coraz chłodniejsze. To oznacza nie tylko poranne skrobanie szyb samochodów czy strzepywanie śniegu z dachu – pamiętajmy, że za jazdę nieodśnieżonym autem możemy dostać nawet kilkaset złotych mandatu. Minusowe temperatury mogą spowodować problemy z odpalaniem samochodu. Im bardziej rozładowany akumulator, tym więcej w nim wody oraz siarczanu ołowiu, czyli izolatora, który może spowolnić, a nawet zatrzymać procesy chemiczne w nim zachodzące. Do tego dochodzi niska temperatura, która spowalnia działanie elektrolitów przepływających przez skrzynkę, a co za tym idzie zmniejsza pojemność akumulatora. W efekcie może się zdarzyć, że po kilku przejażdżkach w chłodniejsze dni samochód nagle odmówi posłuszeństwa.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że zimą akumulator może sobie nie radzić z rozprowadzaniem energii po wszystkich newralgicznych punktach i odbiornikach. Czemu akurat zimą? Bo wtedy do urządzeń obciążających akumulator i prądnicę dochodzi chociażby dmuchawa nagrzewnicy oraz ogrzewanie przedniej i tylnej szyby samochodu. To wszystko odbija się na akumulatorze, który i tak jest nadwyrężony przez niskie temperatury. Dlatego zimą bardzo ważne jest regularne ładowanie akumulatora przy pomocy alternatora.

Akumulator pod pierzyną

Oczywiście skutecznym sposobem na dopilnowanie aby samochód jednak zapalił pomimo wysokich mrozów jest wyjęcie akumulatora na noc i pozostawienie go w cieplejszym miejscu. Jeśli natomiast nie możesz tego zrobić bo często korzystasz z samochodu lub rano szkoda ci czasu na podnoszenie przedniej klapy dopilnuj, by napięcie spoczynkowe akumulatora nie spadło poniżej 12 V. Trzeba również regularnie sprawdzać stan zacisków i biegunów, a w razie konieczności wyczyścić je. Jeżeli obecny akumulator nadaje się już tylko do wymiany, trzeba pamiętać o tym, by dobrać zamiennik odpowiedni do naszego samochodu. Niezbędne informacje takie jak napięcie i pojemność akumulatora znajdziesz w karcie obsługi pojazdu.

Co zrobić, gdy zima jednak zaskoczy

Co w przypadku, gdy nie masz pewności czy akumulator będzie w stanie "rozbujać" rozrusznik? Przede wszystkim po przekręceniu kluczyka w stacyjce wyłącz wszystko, co może pochłaniać energię – radio, dmuchawę, ogrzewanie szyb. Niektórzy proponują włączyć światła postojowe na kilka sekund, by nieco "rozbudzić" akumulator. Gdy zgasną wszystkie kontrolki można podjąć próbę odpalenia wozu. Jeśli za pierwszym podejściem się nie uda, poczekaj kilka sekund i spróbuj ponownie. Gdy wreszcie się uda, lepiej nie wrzucać od razu pierwszego biegu, tylko pozwolić mu nieco popracować. Ruszamy łagodnie, bez gwałtownego zwiększania obrotów. Nagłe "przegazowanie" zmrożonego na kość silnika może przynieść więcej szkody, niż pożytku.

Gdy nadejdą chłodne dni, zostawienie samochodu na noc na powietrzu to nie koniec świata. Będąc odpowiednio przygotowanym na zmienne warunki pogodowe, nie musisz obawiać się nawet dwudziestostopniowych mrozów, pod warunkiem, że wiesz, jak się zachować.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)