Gry kochają filmy i seriale. Z wzajemnością

Gry kochają filmy i seriale. Z wzajemnością

Gry kochają filmy i seriale. Z wzajemnością
Redakcja Gadżetomanii
18.01.2013 13:00, aktualizacja: 13.01.2022 12:49

Disney przenosi bohaterów swoich filmów i seriali do gry, która połączy świat wirtualny z realnym. Bethesda planuje serial na podstawie Fallouta. Coraz głośniej o ekranizacjach Assassin's Creed i Need for Speed. Romans filmów i gier staje się bardziej intensywny niż kiedykolwiek.

Disney przenosi bohaterów swoich filmów i seriali do gry, która połączy świat wirtualny z realnym. Bethesda planuje serial na podstawie Fallouta. Coraz głośniej o ekranizacjach Assassin's Creed i Need for Speed. Romans filmów i gier staje się bardziej intensywny niż kiedykolwiek.

Pomieszanie światów

Piękny zbieg okoliczności. W momencie, w którym do polskich kin trafia "Raplh Demolka", film animowany o (anty)bohaterze ośmiobitowej gry wideo, Disney zapowiada Disney Infinity, czyli coś więcej niż kolejną grę na podstawie filmu. A konkretnie rzecz ujmując: grę, w której pojawią się bohaterowie znani z kreskówek tej firmy (i nie tylko). Prawie wszyscy: od astronauty Buzza z "Toy Story" po Jacka Sparrowa z "Piratów z Karaibów".

Taka zapowiedź to jeszcze trochę za mało, by zwrócić naszą uwagę. Ale gdy dodamy do tego fakt, że do gry będziemy mogli (a właściwie musieli) dokupić specjalne, zabawkowe figurki, by wprowadzić do wirtualnego świata bohaterów gry, to mamy już do czynienia z czymś bardzo interesującym.

Pomysł nie jest nowy. Activision ma na koncie podobną produkcję łączącą świat wirtualny z realnym, czyli Skylanders. Ale biorąc pod uwagę popularność bohaterów Disneya, można się spodziewać, że będzie to większy hit.

Znani i nieznani

Gry na podstawie filmów ukazują się cały czas. Filmy na podstawie gier - nieco rzadziej, choć oczywiście nie jest to zjawisko nowe i mogliśmy podziwiać na dużych ekranach bohaterów Mortal Kombat, Tomb Raidera czy Hitmana. Ale wygląda na to, że najlepsze dopiero przed nami - w produkcji jest kilka dużych hitów, a ich twórcy właśnie podzielili się świeżymi informacjami. To już nawet nie lawina newsów, to prawdziwy deszcz meteorytów.

Obraz

Po pierwsze, poznaliśmy nazwisko scenarzysty filmu Assassin's Creed, ekranizacji prawdopodobnie najlepszego symulatora skrytobójcy, jaki istnieje. Za fabułę będzie odpowiadać  Michael Lesslie. Ten Brytyjczyk nie jest wprawdzie bardzo znany w świecie kina, bo miał na koncie sztuki teatralne i krótkometrażówki, ale do współpracy dobrano mu już gwiazdę. Główną rolę zagra Michael Fassbender, którego ostatnio widzieliśmy w "Prometeuszu".

Na gwiazdora postanowili też postawić twórcy ekranizacji jednej z najbardziej znanych serii gier wyścigowych, Need for Speed.  Do obsady dołączył właśnie raper Kid Cudi. Zagra przyjaciela głównego bohatera.

Tymczasem na mniejszych ekranach...

Niemały szok wywoła wśród fanów serii gier fabularnych "Fallout" informacja o tym, jakoby Bethesda (właściciel praw do marki) planowała stworzyć serial telewizyjny w postnuklearnym uniwersum. Wprawdzie nie zostało to oficjalnie ostatecznie potwierdzone, ale świadczą o tym nowe znaki towarowe zarejestrowane przez firmę.

Konkretnie rzecz ujmując, chodzi o "usługi rozrywkowe o charakterze programu telewizyjnego w świecie postnuklearnej apokalipsy". Bardzo zgrabne określenie.

Fallout: Nuka Break the series - Episode One

Istnieje już wprawdzie jeden serial w świecie Fallouta, ale jest to fanowska produkcja "Nuka Break", z którą oficjalnie Bethesda nie ma nic wspólnego. Czekamy na więcej wieści.

I na koniec jeszcze jedna dobra nowinka. Od jakiegoś czasu wiemy, że powstaje drugi sezon serialu internetowego "Mortal Kombat: Legacy". Teraz jego twórcy opublikowali zdjęcie z planu przedstawiające obsadę.

Obraz

Wiele wskazuje na to, że 2013 będzie świetnym rokiem dla tych, którzy chcą w swoich ulubionych bohaterów nie tylko wcielić się w grze, ale też od czasu do czasu ich pooglądać.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)