Guillermo del Toro i Wiedźmy

Guillermo del Toro i Wiedźmy

Guillermo del Toro i Wiedźmy
Ireneusz Podsobiński
02.12.2008 14:00

Niezmordowany człowiek. Zastanawiam się, czy to nie jakiś jego fetysz - podawać jak najwięcej informacji o planowanych filmach, a później wybrać z tego tylko kilka produkcji. W moim przeglądzie jeden z czytelników stwierdził, że "zanim zakończy Hobbita dojdzie jeszcze pewnie z dziesięć". No to zaczynamy odliczanie. Prezentuję Wam numer jeden: Guillermo del Toro odpowie za nową ekranizację książki Roalda Dahla Wiedźmy. Alfonso Cuaron, który będzie producentem deltorowskiej wersji, zdradził, że "Guillermo napisał niesamowity scenariusz naprawdę szybko."

Niezmordowany człowiek. Zastanawiam się, czy to nie jakiś jego fetysz - podawać jak najwięcej informacji o planowanych filmach, a później wybrać z tego tylko kilka produkcji. W moim przeglądzie jeden z czytelników stwierdził, że "zanim zakończy Hobbita dojdzie jeszcze pewnie z dziesięć". No to zaczynamy odliczanie. Prezentuję Wam numer jeden: Guillermo del Toro odpowie za nową ekranizację książki Roalda Dahla Wiedźmy. Alfonso Cuaron, który będzie producentem deltorowskiej wersji, zdradził, że "Guillermo napisał niesamowity scenariusz naprawdę szybko."

Niektórzy być może pamiętają adaptację z 1990 roku w reżyserii Nicolasa Roega z Anjelicą Huston w roli Wielkiej Czarownicy. Ekranizacja del Toro będzie się w jednym szczególe mocno różniła. Planuje on ją nakręcić całkowicie w animacji poklatkowej. Będzie to zatem druga produkcja w tym stylu (Pinokio), w której będzie uczestniczył Guillermo. Najwyraźniej reżyser znalazł sobie nową "ulubioną zabawkę".

Pierwszą ekranizację *Wiedźm *widziałem lata temu, ale wrażenia pozostały zdecydowanie pozytywne. Jak na familijną historię była ona dość straszna. Szczerze mówiąc ten sam film w animacji poklatkowej nieszczególnie mnie interesuje. Z wszystkich wymienionych przeze mnie dotychczas planów del Toro, ten najmniej przykuł moją uwagę.

Źródło: Empire

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)