Redaktorzy, którzy oceniają gry w darmowej londyńskiej gazecie Metro wspięli się na wyżyny profesjonalizmu krytycznie oceniając Metal Gear Solid 4. Znane i w Polsce pisemko rozdawane jest na ulicach większych miast. Dzisiejszego dnia gros zagranicznych serwisów, które traktują o grach wideo wspomniało o Metrze, a raczej o ocenie przyznanej Guns of the Patriots. Dzieło Kojimy dostało notę 3 w skali pięciostopniowej.
Redaktorzy, którzy oceniają gry w darmowej londyńskiej gazecie Metro wspięli się na wyżyny profesjonalizmu krytycznie oceniając Metal Gear Solid 4. Znane i w Polsce pisemko rozdawane jest na ulicach większych miast. Dzisiejszego dnia gros zagranicznych serwisów, które traktują o grach wideo wspomniało o* Metrze*, a raczej o ocenie przyznanej Guns of the Patriots. Dzieło *Kojimy *dostało notę 3 w skali pięciostopniowej.
Na dzień dzisiejszy jest to najniższa ocena, jaką MGS4 dostał. W przeliczeniu na procenty Metro przyznało grze 60%. Darmowe pismo ma swój udział na rynku. W samej tylko Wielkiej Brytanii każdego dnia rozchodzi się 1.3 miliona egzemplarzy. Konami nie jest pocieszone tak krytyczną oceną ich* system-sellera*. Tester gry przyczepił się do, jak to określił, przekombinowanej fabuły oraz rozgrywki - nudnej i artrycznej jak sam bohater Snake. Metro ma dzisiaj swoje pięć minut sławy.
Źródło: videogamer
