Gwiazda filmów porno recenzuje "masaż wibracyjny"
Stoya, czyli gwiazda filmów dla dorosłych, postanowiła w niecodzienny sposób przetestować pada od Xboxa 360. Sama pani nie wydaje się być zbyt mocno zainteresowaną najnowszymi trendami elektronicznymi, bowiem gdy została o nie zapytana odpowiedziała, że nie lubi telefonów Blackberry, ponieważ nie mogą się dogadać z jej Mac'iem, ale za to zna wyszukiwarkę Google, choć jej zdaniem większość dziewcząt raczej interesuje się maskarami i szminkami.
Zapraszam na film wideo, gdzie zaprezentowano testy "masażu wibracyjnego" przy użyciu pada od Xboxa 360 (wideo w rozwinięciu wiadomości).
Stoya, czyli gwiazda filmów dla dorosłych, postanowiła w niecodzienny sposób przetestować pada od Xboxa 360. Sama pani nie wydaje się być zbyt mocno zainteresowaną najnowszymi trendami elektronicznymi, bowiem gdy została o nie zapytana odpowiedziała, że nie lubi telefonów Blackberry, ponieważ nie mogą się dogadać z jej Mac'iem, ale za to zna wyszukiwarkę Google, choć jej zdaniem większość dziewcząt raczej interesuje się maskarami i szminkami.
Zapraszam na film wideo, gdzie zaprezentowano testy "masażu wibracyjnego" przy użyciu pada od Xboxa 360 (wideo w rozwinięciu wiadomości).
Cóż więc wynika z powyższego testu? Owszem masaż padem jest przyjemny, jednak nieco dziwny, a także głośny. Stoya powiedziała także, że tego typu przyrząd do masażu nie przydałby jej się w pracy, przede wszystkim ze względu na umieszczone na nim logo oraz dziwne kształty urządzenia.
Źródło: g4tv