Gwiazdor YouTube będzie miał własny film

Gwiazdor YouTube będzie miał własny film

internet celebrities
internet celebrities
Paweł Kański
09.12.2009 17:00

Kiedy Stanisław Lem napisał, że dopóki nie skorzystał z Internetu, nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów z pewnością miał już za sobą wizytę na YouTube. Nie żeby idiotów było tam szczególnie dużo - są tam jedynie bardziej widoczni, dosłownie i w przenośni. Czasem można tam znaleźć prawdziwą perełkę, jakiegoś uzdolnionego talenciaka, a czasem wręcz odwrotnie - kretyna, który popisuje się w sieci swoją głupotą. Jedno jest pewne: każdy kto uzyska na YouTube odpowiednio dużą widownie staje się gwiazdą internetu. Teraz mamy do czynienia z sytuacją, gdy o jednej z takich gwiazd powstaje nawet film. Chcecie wiedzieć, kto będzie jego bohaterem?

Kiedy Stanisław Lem napisał, że dopóki nie skorzystał z Internetu, nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów z pewnością miał już za sobą wizytę na YouTube. Nie żeby idiotów było tam szczególnie dużo - są tam jedynie bardziej widoczni, dosłownie i w przenośni. Czasem można tam znaleźć prawdziwą perełkę, jakiegoś uzdolnionego talenciaka, a czasem wręcz odwrotnie - kretyna, który popisuje się w sieci swoją głupotą. Jedno jest pewne: każdy kto uzyska na YouTube odpowiednio dużą widownie staje się gwiazdą internetu. Teraz mamy do czynienia z sytuacją, gdy o jednej z takich gwiazd powstaje nawet film. Chcecie wiedzieć, kto będzie jego bohaterem?

Na szczęście nie jest nim płaczliwy obrońca Britney Spears, Chris Crocker, niestety nie jest nim też Numa Numa Guy. Tym szczęśliwcem, którego życie posłuży jako kanwa do nakręcenia filmu fabularnego jest niejaki Lucas Cruikshank, a raczej jego internetowe alter ego, Fred Figglehorn. Jeśli macie więcej niż 15 lat i go nie znacie to raczej dobrze o Was świadczy. Lucas aka Fred prezentuje bowiem swoimi nagraniami coś w stylu jednoosobowego show dla dorastających dzieciaków. Irytująco zmodulowanym głosem i gestykulując jak Benito Mussolini, modnie uczesany chłopiec opowiada swoje historie. Abstrahując od moich osobistych upodobań, dzieciakom może się to podobać - ktoś wyczuł w tym interes (w ciągu kilku lat jego kanał na YouTube odwiedziło 10 milionów osób) i maszyna ruszyła...

Fred Finds a Creepy Doll

Fred: the movie będzie opowiadał jedną z absurdalnych przygód tytułowego bohatera zakochanego w niejakiej Judy. To mało istotne, najważniejsze, że za scenariusz odpowiadać będzie twórca skryptu do takich dzieł jak *Family Guy *i Futurama, David A. Goodman! Więcej o tym obrazie nie wiadomo. Do kin  nie będę Was zapraszał (bo i tak pójdziecie ;), pozwolę sobie jedynie zapytać: kto z internetowych gwiazd bardziej zasługuje na film o swojej historii?

Źródło: FilmWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)