Gyroxus – fotel dla gracza
Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. I to całego ciała. Właśnie to ma oferować kosztujący 480 dolarów fotel Gyroxus. Zapomnijcie o wibrujących padach czy machaniem Wiilotami. Przyszedł czas na ruszające się siedzisko!
W pełnej wiadomości zobaczycie film prezentujący fotel w akcji.
Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. I to całego ciała. Właśnie to ma oferować kosztujący 480 dolarów fotel Gyroxus. Zapomnijcie o wibrujących padach czy machaniem Wiilotami. Przyszedł czas na ruszające się siedzisko!
W pełnej wiadomości zobaczycie film prezentujący fotel w akcji.
[swf]http://patrz.pl/player.partner.18.swf?id=360198&r=5&o=360198&w=18&color1=000000&color2=ffffff&color3=dc0e04,425,349,8,ffffff[/swf]
Wygląda interesująco. Na pewno pozwoliłoby zatopić się bardziej w świat gry. Tylko kto by pomyślał, że osoby z chorobą lokomocyjną będą niedługo musiały przed sesją przed konsolą brać Aviomarin?
[swf]http://patrz.pl/player.partner.18.swf?id=360201&r=5&o=360199&w=18&color1=000000&color2=ffffff&color3=dc0e04,425,349,8,ffffff[/swf]
Fotel Gyroxus współpracuje z konsolami i komputerami, nie potrzebuje sterowników do instalacji, obsługuje zarówno pady jak i klawiaturę/myszkę.
Źródło: GRRR.pl