Half-Life 2: The Movie - krótki, fanowski, genialny!

Co można zrobić za 500 dolarów? Na przykład kupić parę piwek, jakąś grę i opłacić czynsz. Można też zrobić film. Half - Life: Escape From City 17 to obraz genialny. Na razie w sieci pojawił się tylko pierwszy epizod tej fanowskiej produkcji. Nie znaczy to, że mamy do czynienia z kolejną amatorką. Wprost przeciwnie. Autorzy są profesjonalistami, a przygotowany przez nich film bije na głowę większość superprodukcji na podstawie gier. Niesamowity klimat, niezłe zdjęcia i świetne efekty (nie żartuję). To po prostu trzeba zobaczyć. Zapraszam na pierwszy epizod.

Co można zrobić za 500 dolarów? Na przykład kupić parę piwek, jakąś grę i opłacić czynsz. Można też zrobić film. *Half - Life: Escape From City 17 to obraz genialny. Na razie w sieci pojawił się tylko pierwszy epizod tej fanowskiej produkcji. Nie znaczy to, że mamy do czynienia z kolejną amatorką. Wprost przeciwnie. *Autorzy są profesjonalistami, a przygotowany przez nich film bije na głowę większość superprodukcji na podstawie gier. Niesamowity klimat, niezłe zdjęcia i świetne efekty (nie żartuję). To po prostu trzeba zobaczyć. Zapraszam na pierwszy epizod.

Reżyserami projektu są *The Purchase Brothers. *Na razie wiadomo o nich właściwie tyle, że na ich stronie internetowej można obejrzeć trzy projekty (polecam niesamowitą reklamę Coca Coli).

Half -Life: Escape From City 17 to krótkometrażowy film, który będzie trafiał do sieci w kolejnych epizodach. Nakręcenie dwóch pierwszych części kosztowało 500 dolarów i patrząc na efekty także masę wolnego czasu.

Zapraszam na seans:

Film wgniata w fotel (i nawet jest kultowy łom). Powoli zaczynam zwijać szczękę z ziemi. Niecierpliwie czekam na więcej.

Źródło: Kotaku