Halo: Reach - przegląd wideo
Po prezentacji wideo Alana Wake'a czas trochę odreagować. Najlepiej z czymś bardzo, bardzo wybuchowym. W pełnej wiadomości znajdziecie kilka bardzo ciekawych filmików pokazujących o co tak naprawdę w tym całym Halo: Reach chodzi.
Jeśli nie mieliście okazji pobawić się jeszcze beta multiplayer tego tytułu, to teraz nadarza się idealna szansa do sprawdzenia gry "na sucho". Jak zwykle - wyłącznie czysty gameplay.
Po prezentacji wideo Alana Wake'a czas trochę odreagować. Najlepiej z czymś bardzo, bardzo wybuchowym. W pełnej wiadomości znajdziecie kilka bardzo ciekawych filmików pokazujących o co tak naprawdę w tym całym Halo: Reach chodzi.
Jeśli nie mieliście okazji pobawić się jeszcze beta multiplayer tego tytułu, to teraz nadarza się idealna szansa do sprawdzenia gry "na sucho". Jak zwykle - wyłącznie czysty gameplay.
Na początek rzućmy okiem na jedną z fajniejszych map w becie. Powerhouse w pełnej krasie:
A tak wygląda na niej tryb Oddball, którego celem jest jak najdłuższe trzymanie w rękach czaszki. Brzmi dziwnie, ale w praktyce sprawdza się rewelacyjnie.
A jeśli już o czaszkach mowa to rzućmy okiem na jeszcze więcej okazów tych cudownych elementów ludzkiego szkieletu.
Na koniec jeszcze prezentacja gry drużynowej. Żeby ktoś nie pomyślał, że Halo: Reach to tylko głupia strzelanina dla pojedynczego żołnierza.