Hama Smart – nowy oczyszczacz powietrza. Działa z aplikacją i asystentami głosowymi
Producent zaprezentował swój kompaktowy oczyszczacz z potrójnym filtrem - wstępnym, HEPA i filtrem z aktywnym węglem. Urządzenie automatycznie analizuje powietrze w pomieszczeniu i ustawia odpowiednią prędkość obrotową wentylatora do usuwania kurzu, brudu, sierści czy cząsteczek wirusów. Można nim sterować zdalnie aplikacją w telefonie, reaguje też na komendy głosowe poprzez asystentów Amazon Alexa czy Google Assistant.
30.08.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:17
Niemiecka marka Hama postanowiła rozszerzyć swoje portfolio elektroniki użytkowej o domowy oczyszczacz powietrza, zapewniający lepszą jakość powietrza, zdrowe warunki w pokoju do oddychania i w efekcie lepsze samopoczucie. Filtruje pomieszczenia o powierzchni do 65 mkw. z wydajnością 250 m sześc./h. Sprzęt ten usuwa 99,95 proc. wszystkich wirusów, pyłków oraz cząsteczek innych alergenów, takich jak sierść zwierząt, kurz domowy i zanieczyszczenia zapachowe o wielkości do 0,3 µm. To doskonała propozycja szczególnie dla alergików.
Urządzenie wyróżnia się spójnym, klasycznym designem i ciemnoszarą, metaliczną kolorystyką. Jego wymiary wynoszą 24,4 x 24,4 x 54,4 cm, waży 4080 g, a jego nominalna moc to 45 W. Warto wspomnieć, że kontroler tworzy bezpośrednie połączenie Wi-Fi z routerem, co ułatwia konfigurację.
Zacznijmy od najważniejszego - Hama Smart pracuje przy wykorzystaniu silnego potrójnego filtru. Powietrze w pokoju oczyszczane jest wielokrotnie filtrem wstępnym (do pozbycia się kurzu i sierści), HEPA (H13, usuwa z naszego otoczenia wirusy, bakterie, pył i drobne pyłki), a na końcu filtrem z węglem aktywnym z warstwą zimnego katalizatora, który odpowiada z walkę z zapachami oraz gazami odlotowymi, np. formaldehydem. Ta ostatnia funkcja doskonale niweluje zapachy towarzyszące gotowaniu czy smażeniu, jak i dym papierosowy.
Żywotność filtra w zależności od intensywności codziennego użytkowania wynosi od 6 do 12 miesięcy. Specjalny czujnik analizuje powietrze w pomieszczeniu i automatycznie ustawia odpowiednią prędkość obrotową wentylatora do usuwania cząsteczek. Można to również oczywiście regulować manualnie. Sprzęt w trybie uśpienia pracuje z natężeniem dźwięku 30 dB (tyle hałasu generuje przeciętna lodówka), zaś wynik przy nastawieniu na pełną moc wynosi 50 dB i jest to poziom, uznawany jako nadal nieinwazyjny oraz przyjemny dla ludzkiego słuchu.
Oczyszczacz obsługuje asystentów głosowych Amazon Alexa czy Google Assistant, co przekłada się na wygodną obsługę komendami głosowymi i możliwość łączenia z innymi inteligentnymi urządzeniami, np. systemem sterowania ogrzewaniem. Można nim również swobodnie sterować aplikacją w smartfonie, co pozwala na monitorowanie na bieżąco jakości powietrza i np. usuwanie alergenów o dowolnej porze, jeszcze przed powrotem do domu.
Do sterowania służy także dotykowy podświetlany wyświetlacz typu LED ze wskaźnikiem potrzeby wymiany filtra. Podświetlenie ekranu można wyłączyć. Dzięki sieci WLAN oczyszczacz powietrza da się połączyć z wentylatorem i uzyskać możliwie jak najlepsze warunki w pomieszczeniu do oddychania pełną piersią.
Nie zabrakło tu też funkcji timera, bo urządzenie może pracować przez dwie, cztery jak i osiem godz. Sugerowaną cenę detaliczną produktu ustalono na poziomie 549 zł.
Źródło: Hama