Helikopter na Elbrusie, czyli wrak na wysokościach
Elbrus to najwyższa góra Kaukazu, a jeden z jej szczytów ma od jakiegoś czasu niezwykłą ozdobę. Jest nią rosyjski helikopter Mi-8, który rozbił się właśnie w tym uroczym miejscu. Nikt by o tym nie wiedział, gdyby nie Ilja Jahsin, alpinista, który był mocno zdziwiony widokiem maszyny na wysokości 4800 metrów!
Elbrus to najwyższa góra Kaukazu, a jeden z jej szczytów ma od jakiegoś czasu niezwykłą ozdobę. Jest nią rosyjski helikopter Mi-8, który rozbił się właśnie w tym uroczym miejscu. Nikt by o tym nie wiedział, gdyby nie Ilja Jahsin, alpinista, który był mocno zdziwiony widokiem maszyny na wysokości 4800 metrów!
Jak donoszą źródła, rosyjscy żołnierze mają rozebrać wrak na części. Zważywszy na to, że nowy model kosztuje 10 milionów dolarów, nic dziwnego, iż dowództwo chce odzyskać choćby część tej kwoty.
Piloci przeżyli wypadek, choć nie podano, ile trwała akcja ratownicza. Jedno jest pewne - dowództwo Armii Rosyjskiej nie musi obawiać się, że maszynę rozbiorą tamtejsi złomiarze ;)
Źródło: englishrussia.com