Hey Joe - najlepszy przyjaciel kierowcy. Świeża kawa dostępna w każdej chwili

Hey Joe - najlepszy przyjaciel kierowcy. Świeża kawa dostępna w każdej chwili

Hey Joe - najlepszy przyjaciel kierowcy. Świeża kawa dostępna w każdej chwili
Łukasz Michalik
05.06.2014 18:31, aktualizacja: 06.06.2014 10:34

Przypuszczam, że wielu z nas zdarzają się sytuacje, gdy jesteśmy gotowi oddać wiele za kilka łyków kawy. Zazwyczaj nie jest to problem - kawiarnie wyrastają wokół nas jak grzyby po deszczu, a nawet w czasie długich podróży po drodze napotkamy wiele okazji, by rozkoszować się kofeinowym naparem.

Niestety, prawa Murphy’ego działają również i w tym przypadku. Nie chcę tu rysować mniej lub bardziej abstrakcyjnych scenariuszy, bo chyba każdy z nas zna taki z własnego doświadczenia: śmiertelnie nudny i długi wykład, przegapiony MOP na autostradzie czy pół dnia w pociągu bez WARS-u. Marzymy o kawie i na marzeniach się kończy, bo choćbyśmy byli MacGyverem, to nie zdołamy jej wyczarować.

Miniaturowy ekspres

Właśnie w takich sytuacjach pomocny może okazać się pomysłowy gadżet, którego twórcy zbierają właśnie pieniądze na Kickstarterze. Urządzenie o nazwie Hey Joe wygląda jak termos, jednak jest czymś znacznie ciekawszym. To miniaturowy ekspres, który nie tylko przygotuje nam świeżą kawę, ale zadba również o jej optymalną do picia temperaturę.

Obraz

W górnej części ciemnego cylindra znajduje się zbiornik na nieco ponad 400 ml wody. Pod nim jest kluczowy element urządzenia: grzałka, pod którą umieszczono pojemnik na kawę. Zaparzona kawa spływa do zbiornika w dolnej części cylindra, a na samym końcu znajduje się demontowalny akumulator, który można naładować za pomocą USB.

Kawa o wybranej temperaturze

Pomysłodawcy Hey Joe podkreślają, że urządzenie nie tylko w każdej chwili zaparzy nam kawę, ale przygotuje ją w wybranej przez nas temperaturze. Cała obsługa sprowadza się do wciśnięcia w odpowiedni sposób jedynego przycisku, którego podświetlenie poinformuje, jaka kawa jest właśnie przygotowywana.

Trudno wymienić wszystkie sytuacje, w których taki gadżet może być spełnieniem marzeń. Użytkownicy Kickstartera, którzy wesprą projekt, mogą liczyć na promocyjną cenę tego gadżetu wynoszącą 49 dolarów. Gdy Hey Joe trafi do sprzedaży, jego cena wzrośnie do 69 dolarów.

Wygląda na to, że pomysł, by możliwość zaparzenia świeżej kawy mieć zawsze pod ręką, przypadł wielbicielom kawy do gustu. Po dwóch dniach zbiórki zebrano już ponad jedną trzecią potrzebnej kwoty.

Do zalet tego gadżetu wypada dorzucić jeszcze jedną, o której nie wspominają jego twórcy. Ekspres nazywa się tak, jak popularna w Stanach Zjednoczonych piosenka, którą przed laty spopularyzował swoim wykonaniem Jimi Hendrix. Może gdyby genialny gitarzysta spośród licznych używek wybierał tylko kawę, nadal moglibyśmy cieszyć się jego twórczością?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)