HotSpot w InterRegio, czyli jak zhakowałem PKP
Od lat marzy mi się HotSpot w każdym pociągu, dzięki któremu mógłbym pozbyć się kosztownego iPlusa. Dziś to marzenie się spełniło. Niestety, zanim skorzystacie z owoców tejże rewolucji trzeba trochę "pohakować".
Od lat marzy mi się HotSpot w każdym pociągu, dzięki któremu mógłbym pozbyć się kosztownego iPlusa. Dziś to marzenie się spełniło. Niestety, zanim skorzystacie z owoców tejże rewolucji trzeba trochę "pohakować".
Siedzę właśnie w InterRegio(IR 31126) z Krakowa do Warszawy. Wciąż głęboko zszokowany, bo zauważyłem, że od początku podróży (7:50) jedzie razem ze mną jakiś hotspot. Jednak pierwszy błysk radości w oku stłumił ekran logowania domagający się jakiegoś hasła i loginu.
Wyzwanie?
login: admin
hasło: admin
Cholernie się cieszę, że mogę popracować w pociągu zamiast spać lub maglować kolejne odcinki dr. House'a, ale niesmak po zbyt łatwym zwycięstwie pozostaje. Tak jak już swego czasu pisałem, miało być tak pięknie a wyszło... jak zwykle.
Welcome admin!
Strach pomyśleć, jak wyglądają systemy kierowania ruchem PKP, jeśli firma nie potrafi zabezpieczyć zwykłego rutera. Może być jeszcze gorzej. Jeśli nie trafiłem właśnie na pierwsze próby techniczne, to pokazanie klientom, że internet owszem jest - ale nie dla nich (nie wszyscy próbują "hakować"), jest głupotą na skalę wręcz astronomiczną.
Jak poinformował mnie właśnie konduktor WiFi pojawiło się z nowymi wagonami. Zapytany o nie zaoferował się uprzejmie, że zapyta kogoś tam o hasło. Poradziłem sobie sam, więc teraz siedzę próbując zrozumieć, dlaczego nigdzie nie ma informacji dla pasażerów - jeśli mogą z HotSpotu swobodnie korzystać?