Hoverbike - latający ścigacz tylko dla odważnych
Co powstanie z połączenia poduszkowca, motocykla i ścigacza z „Gwiezdnych wojen”? Maszyna równie szybka jak niebezpieczna. Zobacz prototyp niesamowitego latającego pojazdu.
10.06.2011 09:00
Co powstanie z połączenia poduszkowca, motocykla i ścigacza z „Gwiezdnych wojen”? Maszyna równie szybka jak niebezpieczna. Zobacz prototyp niesamowitego latającego pojazdu.
Pamiętacie ścigacze, na których latali szturmowcy w „Gwiezdnych wojnach”? Chris Malloy widocznie polubił filmy Lucasa, bo postanowił zbudować własny. Na razie projekt jest w fazie testów, ale Chris ma nadzieję, że już za rok uda mu się rozpocząć produkcję.
Hoverbike działa na podobnej zasadzie jak poduszkowiec. Unosi się dzięki dwóm śmigłom, ale nie potrzebuje dodatkowych lotek do skręcania. Wirniki kręcą się w odwrotnych kierunkach, więc zakręty można pokonywać, regulując prędkość ich pracy.
Zobacz także
Ten niezwykły pojazd jest napędzany przez silnik o pojemności 1,2 l. Zasięg to niewiele ponad 3 km, ale prędkość, do jakiej może się rozpędzić, robi wrażenie – ponad 200 km/h. Gdy patrzy się na to cacko, rozwijanie takich prędkości nie wydaje się bezpieczne, tak samo jak siedzenie pomiędzy dwoma wirującymi śmigłami.
Właśnie z tego powodu Hoverbike musi przejść serię testów, zanim będzie mógł trafić do produkcji. Co ciekawe, w Australii poruszanie się takim pojazdem nie wymaga licencji. Na koniec cena. Ile może kosztować silnik, rama ze stali i kewlaru oraz dwa wirniki? Okazuje się, że całkiem sporo. Szacowana cena tego powietrznego ścigacza to 40 000 dolarów (ponad 108 000 zł).
Źródło: Geekologie