Już niedługo będziemy mogli zapomnieć o gigantycznej kuli przy pasku, w skład której wchodzi kilkadziesiąt niezbędnych do życia kluczy. Być może kiedyś przewiązane przez szyję sznurowadło z pękiem kluczy było zabawne, ale dziś to już trochę niepoważne. Samochód, dom, mieszkanie, serce naszej ukochanej, kłódka od roweru, skrzynka pocztowa... przydałby się jakiś uniwersalny klucz. Zanim jednak taki powstanie, zerknijcie na Keyport.
Już niedługo będziemy mogli zapomnieć o gigantycznej kuli przy pasku, w skład której wchodzi kilkadziesiąt niezbędnych do życia kluczy. Być może kiedyś przewiązane przez szyję sznurowadło z pękiem kluczy było zabawne, ale dziś to już trochę niepoważne. Samochód, dom, mieszkanie, serce naszej ukochanej, kłódka od roweru, skrzynka pocztowa... przydałby się jakiś uniwersalny klucz. Zanim jednak taki powstanie, zerknijcie na Keyport.
Jak widać do wnętrza tego cacka można by schować sześć kluczy. Pisze „można by” bo jak na razie projekt jest obecny tylko na deskach kreślarskich projektantów.
Według pomysłu twórców, Keyport byłby wyposażony nie tylko w przegródki na standardowe klucze, ale także komunikacje RFID. Pozwoliłoby to w przyszłości na otwieranie drzwi z zamkiem elektronicznym czy wyłączanie alarmu.
Gadżet nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży, ale na oficjalnej stronie można zapisać się do „systemu alarmowego” informującego o jego premierze.
Źródło i fot.: Key Port