Hykker Navi Space - test robota sprzątającego z Biedronki
01.04.2020 15:40, aktual.: 02.04.2020 10:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W czwartek 2 kwietnia do oferty sklepów sieci Biedronka trafi nowy robot sprzątający Navi Space marki Hykker. Urządzenie będzie dostępne w cenie 449 zł do 15 kwietnia lub do wyprzedania stanów magazynowych. Sprawdziłem, jak działa i czy warto myśleć o jego zakupie.
Inteligentne roboty sprzątające dostępne są na polskim rynku już od wielu lat. Części Polaków nadal kojarzą się z drogim i niekoniecznie wartym swojej ceny sprzętem. Są jednak tańsze modele, mniej zaawansowane, ale wywiązujące się ze swojego zadania. Jednym z nich jest robot Navi Space marki Hykker.
Nowy model "biedronkowego" smart odkurzacza jest dużo bardziej zaawansowany od wcześniej oferowanego Hoffen Smart Robot. Łączy się ze smartfonem za pomocą sieci Wi-Fi, potrafi mapować pomieszczenia, a także posiada frontalne szczotki sprzątające. W zestawie Navi Space otrzymujemy robota i pojemnik z filtrem, pilot z bateriami, bazę ładującą, szczotki, a także narzędzia do czyszczenia. Brakuje jedynie części zapasowych.
Robot Hykker Navi Space Wi-Fi - początki i instalacja
Przygotowanie urządzenia do korzystania zajmuje kilka minut. Najpierw podłączamy do zasilania bazę, którą znajdziemy w pudełku. W zestawie z robotem otrzymujemy także dwie szczotki frontowe, które dbają o czyszczenie zakamarków i rogów pokoju. Należy je mocno wcisnąć do momentu, w którym usłyszymy charakterystyczne pstryknięcie. Robota następnie umieszczamy w bazie.
Najnowszy model inteligentnego odkurzacza z Biedronki łączy się ze smartfonem za pomocą sieci Wi-Fi. Aby to zrobić, musimy pobrać aplikację "HYKKER Smart Home" ze Sklepu Play na smartfon lub tablet z systemem Android 5.0 lub nowszym. Ewentualnie można skorzystać z dołączonego do zestawu pilota.
Następnie niestety musimy założyć konto. Rejestracja wymaga podania adresu e-mail oraz stworzenia hasła. W aplikacji wybieramy nasze urządzenie, a następnie jesteśmy proszeni o przytrzymanie przez 3 sekundy przycisku "Home" z logiem domku. Następnie wybieramy swoją sieć Wi-Fi i wpisujemy hasło. Po kilku sekundach robot będzie połączony.
Tak to powinno wyglądać w praktyce, ale niestety za pierwszym razem miałem problem z połączeniem urządzenia z siecią Wi-Fi. Dopiero po kilku próbach się udało. To jednak mógł być również wewnętrzny problem mojego routera. Jeśli się udało, to teraz robot jest już gotowy do akcji.
Hykker Navi Space Wi-Fi - jak się z niego korzysta?
Z robota najprościej korzysta się z poziomu aplikacji na smartfon/tablet z systemem Android. Pozwala ona sterować urządzeniem, przerwać pracę, przedstawia poziom baterii urządzenia, zapamiętaną mapę naszych pokoi czy ustalić harmonogram pracy. Urządzenie może pracować w jednym z czterech trybów pracy - automatycznym, pomieszczenie, ładowanie i czyszczenie punktowe.
W trybie automatycznym Hykker Navi Space sam analizuje pomieszczenia, po których się porusza, dobierając samodzielnie odpowiednie parametry sprzątania. W praktyce nie wychodzi to najlepiej, jeśli sprzątany jest pokój, w którym często przesuwamy pudełka, krzesła czy inne meble.
Tryb "pomieszczenie" to znak dla robota, aby pracować tylko w jednym pokoju. Jeśli jest zbyt długie, to może się zgubić i chwilowo przerwać pracę - zdarzyło mi się to aż kilka razy. Kolejny tryb to "krawędzie". Tutaj robot skupia się głównie na wysprzątaniu zanieczyszczeń z narożników i powierzchni przy krawędzi.
Czwarty tryb to czyszczenie punktowe, które polega na tym, że urządzenie zaczyna sprzątanie w ustalonym punkcie i spiralnym ruchem zatacza coraz szersze kręgi odkurzanej powierzchni. Pod względem praktycznym to zdecydowanie najbardziej sensowny tryb pracy. W innych przypadkach wydaje się jeździć w chaotyczny sposób.
Oprócz ustawienia trybów wybieramy także poziom mocy odkurzacza. Regulacja robi sporą różnicę. W najmocniejszym trybie, czyli "turbo", urządzenie okropnie hałasuje. Producenci informują, że maksymalny poziom głośności robota to 65 dB. Niestety taki hałas przeszkadza choćby w oglądaniu telewizji. Ustawienie wolniejszych trybów "standard" lub "oszczędzanie energii" wiąże się z mniej skutecznym sprzątaniem, a szczotki obracają się dużo wolniej.
Robota Hykker Navi Space trzeba samodzielnie czyścić. Zebrane przez szczotki włosy należy usuwać specjalnie dołączonym narzędziem. Odkurzacz posiada wewnętrzny pojemnik z filtrem EPA 11 na zanieczyszczenia. Po zakończonej pracy urządzenia (najlepiej za każdym razem) należy go opróżnić. Nadal wymaga więc sporo uwagi. Od czasu do czasu należy także przemyć pojemnik, zgodnie z instrukcją dostępną na stronie internetowej mptech.eu.
Robot sprzątający z Biedronki - do czego się nadaje, a do czego nie?
Hykker Navi Space to robot inteligentny z najniższej półki cenowej. Kupując go, musimy się z tym liczyć. To nie urządzenie za kilka tysięcy, które wysprząta mieszkanie i wymopuje podłogę. Ten robot to jedynie dodatek, który sprawia, że w mieszkaniu będziemy mieli mniej kurzu, pyłów czy sierści. Właściciele zwierząt domowych od razu zauważą różnicę.
Robot dobrze radzi sobie z wyżej wymienionymi wyzwaniami. Pierwszy raz Hykkera użyłem dzień po solidnym odkurzaniu mieszkania. Efekt mnie przerósł. Pojemnik na zanieczyszczenia był pełen kurzu oraz sierści (mam jednego średnich rozmiarów kota-dachowca). Robot sprzątał przez około 15 minut mieszkanie o rozmiarze około 50 m2. Navi Space nie zastąpi mi odkurzacza, ale zapewni zdecydowanie większą czystość pomiędzy większym sprzątaniem domu.
Gorzej jest w przypadku styczności z większego rozmiaru okruchami. Wóz albo przewóz - frontalne szczotki niekiedy z impetem uderzają w pozostałości po jedzeniu, rozrzucając je po pomieszczeniu. Jeśli później robot podczas swojej pracy nie przejedzie po nich samym środkiem urządzenia, to po prostu je tam zostawi. To jednak zależy od trybu pracy - w "punktowym" problem się nie pojawiał, a w "pomieszczenie" już tak. Navi Space nie ma sensu używać też do sprzątania rozsypanych produktów żywnościowych jak ryż czy mąka.
Robot nie radzi sobie w styczności z przewodami i innymi przeszkodami wyższymi niż 2 cm. Zabójcza jest także taśma klejąca. Sprzęt kilkukrotnie wjechał na nogi od suszarki na pranie, a także pociągnął za sobą przewody. Na to drugie trzeba szczególnie uważać, bo robot może coś zrzucić. Przed użyciem należy koniecznie schować wszystkie przewody w miarę możliwości, lub kontrolować jego pracę. Niestety nie miałem okazji sprawdzić, jak w praktyce sprawdza się czujnik schodów.
Robot Hykker Navi Space - podsumowanie
Wady:
- Głośna praca w trybie "turbo"
- Wjeżdża na kable, nogi od suszarki
- Długi czas sprzątania
- Gubi się pod małymi stolikami (uderza o nogi)
- Zdarza się, że zatrzymuje się z niezrozumiałych powodów
- Czasami nie umie trafić do bazy lub jedzie okrężną drogą
- Zbiera dużo włosów, które ciężko usunąć
Zalety:
- Cena
- Czas pracy na baterii
- Skuteczność w sprzątaniu kurzu i sierści
- W miarę ładnie wykonany
Dane techniczne:
Pojemność zbiornika 0,6 l
Filtr EPA11
Sensory Schodów i przeszkód
Żyroskop
Próg Do 15 mm
Wzniesienia Do 25%
Tryby pracy 4
Prędkość 25 cm/sek
Głośność Do 65 dB
Sterowanie Pilot na podczerwień, aplikacja HYKKER SMART HOME [Android 5.0+]
Komunikacja Wi-Fi 802.11 b/g/n, 2,4 GHz
Akumulator 14.4 V 2000 mAh
Parametry wej. zasilacza GQ12-190060-AG/ Bazy ładującej 100-240 V ~ 50/60 Hz 0,4 A maks.
Parametry wyj. zasilacza GQ12-190060-AG/ Bazy ładującej 19 V 600 mA
Czas ładowania Do 4h
Czas pracy do 100 min. (80 min. + powrót do bazy maks.20 min.)
Wymiary 330 x 76 mm
Waga robota 2600 g