Ikona przemówi jako złoczyńca!
Kreacje, o które zabijają się gwiazdy. Niezliczone sukcesy w świecie mody. Dla pana z nieodłącznymi atrybutami wizerunku w postaci czarnych okularów i białych włosów zebranych w kucyk - to za mało. Postanowił spróbować się w filmie. I to nie w roli, której byście po nim oczekiwali!
Kreacje, o które zabijają się gwiazdy. Niezliczone sukcesy w świecie mody. Dla pana z nieodłącznymi atrybutami wizerunku w postaci czarnych okularów i białych włosów zebranych w kucyk - to za mało. Postanowił spróbować się w filmie. I to nie w roli, której byście po nim oczekiwali!
Kto by pomyślał, że Karl Lagerfeld, ten wyglądający na dość surowego pan, ma na tyle poczucia humoru i dystansu do siebie, by zgodzić się użyczyć bynajmniej nie swoich zdolności projektowania. Tym już się zajmował w swej niezwykłej karierze. Projektował kostiumy do ponad dziesięciu filmów, wśród których są takie perełki ekranu jak Uczta Babette i Wysokie obcasy. Ostatnio zaprojektował kostiumy dla samej Coco Chanel - oczywiście do filmu z Audrey Tautou. Zdarzyło mu się także udzielić aktorsko, ale kiedy to było!
Tymczasem nagle zgodził się użyczyć swojego głosu postaci z animacji Totally spies, która to kreskówka w wakacje powinna pojawić się w kinach za granicą. Jest to kinowa wersja znanego serialu* Odlotowe agentki*. Bohaterkami są uczennice, które są także agentkami i oczywiście mają wiele wyzwań. Karl Lagerfeld ma użyczyć swego głosu postaci złoczyńcy o imieniu Fabu.
Mnie to trochę dziwi, biorąc pod uwagę, hmm, nie tak wysoki poziom artystyczny produkcji. Oceńcie sami...
