iKubek - kawa już zawsze będzie gorąca
Dla jednych kawa to napój bogów. Inni wolą herbatę. De gustibus non est disputandum. Ważne, żeby napój nie był zimny.
Dla jednych kawa to napój bogów. Inni wolą herbatę. De gustibus non est disputandum. Ważne, żeby napój nie był zimny.
Jako zadeklarowany MacUser z aprobatą przyglądam się koncepcjom nawiązującym swoim stylem do designu sadowników z Cupertino. Jednym z takich (moim zdaniem) udanych pomysłów jest projekt iCup. Opatrzony jabłkowym logo kubek ma tylko jedno zadanie (no może dwa): podgrzać dowolny, znajdujący się w nim napój i przy okazji pasować do reszty iRodziny.
Za główny cel projektanci postawili sobie ułatwienie życie zapracowanym osobom, dając im możliwość delektowania się np. ciepłą kawą podczas wykonywania obowiązków. Nie ma znaczenia lokalizacja - czy będziemy siedzieć przy biurku, czy na ławce w parku. Nawet biblioteczna cisza nie będzie zmącona, kiedy podepniemy gadżet do laptopa (poprzez USB) w celu podgrzania naszej latte.
Kubek opatrzony jest znanym wszystkim logo, które jednocześnie pełni funkcję termometru. Zmienia ono swoją barwę w zależności od stopnia podgrzania znajdującego się w środku płynu. Patrząc na to urządzenie i mając w pamięci chwile, kiedy kawa za szybko stygła, żałuję, że to tylko koncept.
Źródło: UnitechBlog