Imperium kontratakuje najlepszym sequelem wszech czasów
Tak przynajmniej stwierdzili klienci sieci wypożyczalni LoveFilm, która postanowiła przeprowadzić plebiscyt na najlepszy sequel w historii kina. Z jednej strony, nie dziwi mnie zwycięzca, ale czy naprawdę druga (albo jak kto woli piąta) część Gwiezdnych wojen zasługuje na taki tytuł? Cała dziesiątka laureatów w dalszej części wpisu.
Tak przynajmniej stwierdzili klienci sieci wypożyczalni LoveFilm, która postanowiła przeprowadzić plebiscyt na najlepszy sequel w historii kina. Z jednej strony, nie dziwi mnie zwycięzca, ale czy naprawdę druga (albo jak kto woli piąta) część Gwiezdnych wojen zasługuje na taki tytuł? Cała dziesiątka laureatów w dalszej części wpisu.
Imperium kontratakuje z pewnością jest świetną kontynuacją, bo bije na głowę swego poprzednika. Ale moim zdaniem, nie trzeba było się szczególnie wysilać, żeby przeskoczyć Nową nadzieję. Co innego taki Obcy. Pierwsza część była świetna, więc trzeba było włożyć wiele trudu, aby sequel był jeszcze lepszy. A Decydujące starcie znalazło się dopiero na miejscu piątym. Zobaczcie sami:
10 najlepszych sequeli, wg LoveFilm.com
1. Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje (1980)*
- Terminator 2* (1991)*
- Ojciec chrzestny II* (1974)*
- Mroczny rycerz (2008)
- Obcy - decydujące starcie (1986)
- Krucjata Bourne'a (2004)
- Władca pierścieni: Dwie wieże (2002)
- Toy Story 2 (1999)
- Poznaj moich rodziców (2004)
- Shrek 2* (2004)
Ogólnie, do miejsca piątego jestem w stanie zrozumieć wybór głosujących. Ale drugiej połowy listy już za nic nie pojmuję.* Władca pierścieni: Dwie wieże*? Poznaj moich rodziców? Czy naprawdę nie było lepszego wyboru? Ja bym chętnie zobaczył tutaj Powrót Batmana (mimo, że już jest Mroczny rycerz) i Martwe zło 2.
Plebiscyt został przeprowadzony z okazji premiery* *Iron Mana 2.
Źródło: Comic Book Movie