Internauta kontra UPC, czyli trzymiesięczna droga przez mękę

Pewien internauta z Krakowa opisał swoje przygody z operatorem kablowym UPC. Na początku firma nie potrafiła przenieść dostępu do Internetu pod nowy adres. Potem kombinowała z okresem wypowiedzenia i kazała płacić za nieistniejące usługi.

Internauta kontra UPC, czyli trzymiesięczna droga przez mękę 1Dostęp (Fot. Flickr/Andrew Currie/Lic. CC by)
Wojtek Wowra

Pewien internauta z Krakowa opisał swoje przygody z operatorem kablowym UPC. Na początku firma nie potrafiła przenieść dostępu do Internetu pod nowy adres. Potem kombinowała z okresem wypowiedzenia i kazała płacić za nieistniejące usługi.

Użytkownik Wykopu szukał dostępu do Sieci na osiedlu Ruczaj. Miał do wyboru lokalnego operatora oraz właśnie UPC. Postawił na tę drugą firmę. Liczyła się dla niego jakość - godził się z tym, że zapłaci trochę więcej niż u małego dostawcy.

Łącze aktywowano w ciągu dwóch dni. Klient wybrał umowę na czas nieokreślony. Uznał, że nie opłaca mu się dwuletni kontrakt, którego jedyną zaletą był brak opłaty aktywacyjnej w wysokości 100 zł (abonament był taki sam).

Przeprowadzka, czyli problem

Jakiś czas po podłączeniu internauta musiał się jednak przeprowadzić. Niedaleko, do sąsiedniego bloku, zbudowanego przez tego samego dewelopera. W budynku była gotowa infrastruktura UPC.

Użytkownik zadzwonił więc do biura obsługi klienta, aby złożyć wniosek o przeniesienie usługi. Niestety - jak stwierdził mieszkaniec Krakowa - okazało się to niemożliwe.

UPC poinformowało, że ktoś już kiedyś wykupił dostęp do Sieci pod nowym adresem klienta. Ta umowa nadal obowiązuje (choć internauta dawno już tam nie mieszka). Trzeba czekać, aż upłynie okres wypowiedzenia.

Wstępnie użytkownika Wykopu poinformowano, że okres ten kończy się pierwszego dnia kolejnego miesiąca (czyli za tydzień). Po tygodniu okazało się jednak, że trzeba czekać kolejne 14 dni. Nie było wolnego technika, który mógłby podłączyć wszystko w bloku - napisał klient.

Warto podkreślić, że dostęp do Sieci pod starym adresem był przez cały czas aktywny. Klient musiał więc za niego płacić. Co jest najśmieszniejsze? Czytajcie:

Miesiąc równa się 2 miesiące

Powód? Zgodnie z zapisami wypowiedzenie liczy się od pierwszego dnia kolejnego miesiąca i trwa miesiąc. W najgorszym przypadku okres oczekiwania wynosi więc ok. 60 dni. Przez cały ten czas trzeba płacić za usługę.

Ostatecznie klient wypowiedział tylko umowę na telewizję, zostawił sobie sam Internet. Po obiecanych 14 dniach technik podłączył obie usługi pod nowy adres, po 60 dniach przybył ponownie, aby wyłączyć kanały tv.

Klienta przy tym nie było. Kiedy wrócił do domu nie miał ani telewizji, ani dostępu do Sieci! Okazało się, że technik wyłączył przypadkiem obie usługi. Na ponowne podpięcie trzeba było czekać - uwaga - 14 dni :D.

Telewizja, która nie istnieje

Po twardych negocjacjach udało się skrócić ten termin do dwóch dni. Dzień przed wizytą technika Internet zaczął jednak działać. "Widocznie ten co spieprzył już naprawił i się nie przyznał" - skomentował klient.

Myślicie, że to koniec problemów? Nie! Miesiąc po tym incydencie klient dostał pierwszą "nową" fakturę. Okazało się, że ma zapłacić zarówno za dostęp do Sieci, jak i za odłączoną dawno temu kablówkę. Biuro obsługi klienta przyznało się do błędu i wysłało korektę.

Ta przyszła, wszystko się zgadzało, użytkownik zapłacił. Po kilku tygodniach dostał e-maila od UPC. Firma groziła procedurą windykacyjną, bo klient nie zapłacił za telewizję :D.

Na koniec użytkownik Wykopu przestrzegł:

Taka ilość błędów nie wynika ze złej woli UPC. Wynika z niesamowitego burdelu jaki panuje w tej firmie. Zanim ktoś skorzysta z jej usług niech się zastanowi.

A jakie są Wasze doświadczenia z UPC?

Źródło: Wykop.pl

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇