iRiver E40 - powrót legendy?
W czasach gdy iPody (a o iPhonie nikt nie słyszał) nie były tak rozpowszechnione, świetne opinie za jakość dźwięku zbierała marka iRiver. Teraz, po dłuższym zastoju, powraca ona z modelem E40.
W czasach gdy iPody (a o iPhonie nikt nie słyszał) nie były tak rozpowszechnione, świetne opinie za jakość dźwięku zbierała marka iRiver. Teraz, po dłuższym zastoju, powraca ona z modelem E40.
Jak łatwo się domyślić, E40 to następca modelu E30. Nawiązuje do poprzednika, ale dokonano także pewnych modyfikacji. Jest dużo cieńszy, a powierzchnię ekranu zwiększono do 2 cali (176 x 220, 262 tys. kolorów). Kształt odtwarzacza jest bardziej opływowy, a materiał, z którego wykonano obudowę, zapewnia odporność na pęknięcia spowodowane upadkiem. Więcej zmian zaszło w oprogramowaniu wewnętrznym, które stało się bardziej intuicyjne w obsłudze.
iRiver E40 obsługuje bezstratny format FLAC oraz potrafi odtwarzać zdjęcia, ma też wbudowane radio FM oraz akumulator litowo-jonowy pozwalający na 52 godziny ciągłego odtwarzania muzyki. Odtwarzacz trafi do sklepów jeszcze w tym miesiącu w trzech wersjach kolorystycznych: białej, czarnej i różowej. Sugerowana cena detaliczna modelu z 4 GB pamięci to 269 zł, a z 8 GB - 339 zł.
Źródło: inf. prasowa