iSpy - nie podglądaj! Tablet, który zanudzi wścibskich
Zanudzi, bo… nic na nim nie zobaczą.
Wyznam swój stary grzech - zaglądałem ludziom w książkę lub gazetę. Jazda autobusem jest nudna, nie ma co robić, więc z ciekawości sprawdzałem, co też czytają inni pasażerowie. Wiem, nieładnie. Jest mi z tego powodu bardzo przykro.
Stop inwigilacji
Ale podejrzewam, że wciąż jest na świecie wielu gagatków, którym głupio nie jest i przez ramię wciskają nos w nie swoje… ekrany. Tak, tak - w końcu coraz częściej w trakcie podróży lub na ławce w parku przeglądamy Fejsa albo pocztę. I jak tu spokojnie rozmawiać, skoro istnieje ryzyko, że ktoś to podejrzy i przeczyta. Niefajnie.
A gdyby mieć ekran, który wyświetlać będzie treści wyłącznie dla nas? Jest na to sposób. Twórcy iSpy chcą sprzedawać “przerobione” przez nich tablety. Przeróbka polega na tym, że my, mając na nosie specjalne okulary z filtrem polaryzacyjnym, widzimy normalnie. Reszta ogląda wyłącznie białe tło.
Niewidzialne tablety i monitory
Twórcy swoją ofertę zaprezentowali na Kickstarterze. Za ich wyjątkowe tablety trzeba zapłacić od 199 do 249 dolarów. Można też kupić iPad Air (999 dolarów) lub czterdziestodwucalowy monitor, kosztujący trzy tysiące dolarów.
Drogo, ale jeżeli ktoś mieszka z kimś, kto nienawidzi piłki nożnej lub chce pooglądać sami wiecie jakie filmy, to pewnie przymknie na to oko. Najpierw swoje na cenę, a później cudze na ekran.