Jak nie zapomnieć o urodzinach znajomych
Możliwości oczywiście jest sporo - od zwykłych informacji w papierowym kalendarzu po przypominanie komórką czy nawet zapisanie automatycznego wysłania SMS'a do znajomego w dniu urodzin (pamiętajcie aby co roku zmieniać treść życzeń). Jedną z dość sympatycznych opcji jest skorzystanie z kanału RSS. Dla każdego kto codziennie korzysta z Internetu - opcja niezwykle wygodna.
12.05.2009 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Możliwości oczywiście jest sporo - od zwykłych informacji w papierowym kalendarzu po przypominanie komórką czy nawet zapisanie automatycznego wysłania SMS'a do znajomego w dniu urodzin (pamiętajcie aby co roku zmieniać treść życzeń). Jedną z dość sympatycznych opcji jest skorzystanie z kanału RSS. Dla każdego kto codziennie korzysta z Internetu - opcja niezwykle wygodna.
RssBirthday to narzędzie do generowania powiadomień RSS o urodzinach naszych znajomych. Wystarczy zarejestrować się w serwisie, uzupełnić dane o urodziny, o których chcemy pamiętać i dodać kanał RSS. Proste? Banalne!
Przy okazji, pisząc o urodzinach, natknęłam się na serwis mojewystrzaloweurodziny.pl (cóż, zrobię trochę ruchu na stronie, ale warto przed tym przestrzec). Otóż jest to nic innego jak piramida finansowa, zbudowana na zasadzie dobrowolnego dawania prezentów finansowych osobom, które znajdują się ?powyżej" uczestnika. W skrócie -przystępując do systemu, daję prezent osobie powyżej mnie na liście i czekam na to, aż inwestycja mi się zwróci. Przy okazji muszę pozyskać trzy kolejne osoby do udziału w programie, a zyskać mogę - według twórcy (który okazuje się być trenerem planowania finansów osobistych z 15 letnim stażem) - nawet do 295 tysięcy. Super prawda?
Oczywiście trudno liczyć na to, że będziesz pierwszy na szczycie piramidy. Twórca serwisu (proponuję wrzucić we whois - dane są ujawnione...) na pewno zadbał o to by być pierwszym...No ale może uda się dostać na 4-5 miejsce - jeśli wystarczająco szybko się za to zabierzemy. A potem -życie jak w Madrycie - problem polega jedynie na tym, że przyrost uczestników to ciąg geometryczny, a więc aby dojść do 16 miejsca na liście ilość osób które brałyby udział w systemie musiałaby wynosić...64.570.080 osób - czyli jakieś dwie Polski...
Nie bierzcie udziału w piramidach finansowych. Nigdy nic na tym nie zyskacie - chyba, że stworzycie ją sami (przy okazji przypominam, że jest to wg. prawa karalne).