Jak podać kotu tabletkę?
Na pewno znacie ten dość dowcip opowiadający, co się dzieje, kiedy podajemy kotu przepisaną przez weterynarza tabletkę. Może i jest nieco przerysowany, ale tak patrząc po niektórych zwierzakach, nie aż tak bardzo jak może się wydawać. Jest jednak wbrew pozorom sposób na w miarę bezbolesne (zwłaszcza dla nas) podanie tabletki. I nie jest to wizyta u weterynarza.
Na pewno znacie ten dość dowcip opowiadający, co się dzieje, kiedy podajemy kotu przepisaną przez weterynarza tabletkę. Może i jest nieco przerysowany, ale tak patrząc po niektórych zwierzakach, nie aż tak bardzo jak może się wydawać. Jest jednak wbrew pozorom sposób na w miarę bezbolesne (zwłaszcza dla nas) podanie tabletki. I nie jest to wizyta u weterynarza.
Tym rozwiązaniem jest aplikator do tabletek. Jest to niewielkie urządzenie, wyglądające nieco jak strzykawka:
Jak tego używać?
- najpierw nabieramy do aplikatora nieco wody, odciągając tłoczek - jak w normalnej strzykawce;
- następnie umieszczamy tabletkę w przeznaczonym do tego miejscu na końcu aplikatora;
- koniec aplikatora, wraz z tabletką, wkładamy do pyszczka zwierzęcia i naciskamy tłoczek;
- tabletka, wraz z niewielką ilością wody, trafia dokładnie tam, gdzie powinna - a odruch przełykania załatwia resztę.
W ten sposób podajemy przepisany przez weterynarza lek, nie narażając zbytnio swoich palców - bo nie wkładamy ich wraz z tabletką do pyszczka.
Oczywiście, pozostaje jeszcze kwestia złapania i przytrzymania kota...