Jak przemycić 8 ton kokainy? Pod wodą!
Członkowie kolumbijskich sił zbrojnych przechwycili właśnie łódź podwodną, której nie powstydziłby się chyba nikt z listy najbogatszych ludzi na świecie. Jednostka znaleziona w okolicach południowego wybrzeża Pacyfiku kosztowała około 2,2 mln dolarów. Co o niej wiadomo?
15.02.2011 16:59
Członkowie kolumbijskich sił zbrojnych przechwycili właśnie łódź podwodną, której nie powstydziłby się chyba nikt z listy najbogatszych ludzi na świecie. Jednostka znaleziona w okolicach południowego wybrzeża Pacyfiku kosztowała około 2,2 mln dolarów. Co o niej wiadomo?
[url=http://gadzetomania.pl/15236,nautilus-x-zabierze-astronautow-w-daleka-podroz]
Nautilus-X zabierze astronautów w daleką podróż[/url]
Budowę łodzi na zlecenie przemytników kokainy rozpoczęto w niewielkiej, prowizorycznej stoczni w Timbiqui. Całość tylko z pozoru wygląda na amatorską samoróbkę. Jak podają dziennikarze kolumbijskiej gazety El Tiempo, na pokładzie jednostki znalazły się technologie, których nie widziano w Kolumbii nigdy dotąd.
Według szacunków władz mierząca aż 30 metrów łódź podwodna była w stanie pomieścić aż 8 ton nielegalnego ładunku. W rejonie łodzi znaleziono linię przeznaczoną do produkcji narkotyków, dwa karabiny, amunicję i sporo urządzeń służących do komunikacji.
Kolumbijskie władze twierdzą, że łódź nigdy nie wypłynęła z kraju z ładunkiem kokainy. Nie wiadomo, czy można im wierzyć.
Źródło: eltiempo