Jak wk* geeka? [wideo]
Jest kilka sposobów, aby wkurzyć geeka. Jednym z nich jest zakręcenie mu kurka z netem...
Jest kilka sposobów, aby wkurzyć geeka. Jednym z nich jest zakręcenie mu kurka z netem...
How to Piss off a Geek
Można się pośmiać, ale problem jest poważny. Hotele, kafejki i providerzy mają idiotyczny zwyczaj zakładania, że "normalny" internauta wykorzystuje może 10-20% swojego pasma, ponieważ najwyżej 5% użytkowników faktycznie wyciska ze swoich łączy ostatnie bity. Efektem tego, pojawia się zjawisko oversellingu, czyli sprzedawania większego pasma/transferu niż ma się do dyspozycji. Gdy okazuje się, że geeków jest za dużo i wydajność całej sieci spada to z reguły kończy się telefonem od jakiejś niedouczonej panienki, ponieważ łatwiej odciąć jednego użytkownika heavy-duty, niż 20 używających sieci od czasu do czasu, aby sprawdzić pocztę.
Typowy miłośnik torrentów to jeszcze przeżyje, natomiast pracujący przez sieć tracą przez to grube pieniądze. Nie spotkałem się jeszcze z taką akcją ze strony dużej firmy, ale lokalni dostawcy na peryferiach dużych miast, miasteczkach i na wsiach regularnie robią klientów w balona, redukując prędkość łączy, blokując niektóre protokoły, a nawet odcinając użytkowników. Z tym spotkałem się już kilkukrotnie. Co gorsza, wszystkie umowy mają z reguły zastrzeżenie, że wykupywana prędkość łącza jest MAKSYMALNA, a nie GWARANTOWANA.
Jest to jeden z powodów, dla których idea Net Neutrality jest nam bliska. Za często okazuje się, że to za co płacimy, nie jest tym co otrzymujemy.