Jak wygląda 3D bez okularów? Sprawdźcie sami

Toshiba zacznie sprzedawać telewizory 3D niewymagające okularów jeszcze w tym roku, ale będą to wyświetlacze małe i drogie jak diabli. Jeśli chcecie zobaczyć za darmo, jak wygląda 3D bez okularów, do podskoczcie do najbliższego multikina.

3D bez okularów
3D bez okularów
Szymon Adamus

Toshiba zacznie sprzedawać telewizory 3D niewymagające okularów jeszcze w tym roku, ale będą to wyświetlacze małe i drogie jak diabli. Jeśli chcecie zobaczyć za darmo, jak wygląda 3D bez okularów, do podskoczcie do najbliższego multikina.

Dziewięć standów reklamowych Digital Signage można oglądać w multikinach w sześciu miastach Polski. Są to konkretnie kina:

  • Warszwa – Złote Tarasy;
  • Warszawa – Ursynów;
  • Warszawa – Targówek;
  • Poznań – Malta;
  • Poznań – Stary Browar;
  • Wrocław – Arkady;
  • Kraków;
  • Gdynia;
  • Łódź.
WIDEO

3D bez okularów?

Standy mają na celu zaznajomienie odbiorców z nowym nośnikiem reklamowym, jakim są panele 3D niewymagające używania okularów. Firma, która się tym zajmuje (macie do niej link w źródle), oferuje standy, wynajem miejsca na panelach 3D i monitory Tridelity o przekątnych od 27 do 65 cali.

A sam efekt? Szału nie ma. 3D jest rzeczywiście widoczne gołym okiem - i to z kilku kątów i różnych odległości (chociaż znalezienie jednego, najlepszego punktu daje najbardziej satysfakcjonujący efekt). Są jednak problemy z ruchomym, szybkim obrazem, a same reklamy, które leciały, gdy byłem w multikinie, nie były na tyle powalające pod względem głębi, by mogły wywołać efekt WOW.

Technologia 3D bez okularów jest też o wiele bardziej skomplikowana niż w wersji okularowej. Tak bardzo, że nie sądzę, by twórcy filmowi rzucili się na nią ochoczo w ciągu najbliższych lat.

[cytat]Scena, którą chcemy oglądać w trójwymiarze bez okularów, musi być sfotografowana za pomocą pięciu kamer, których obiektywy są od siebie odsunięte o określoną wartość. Równocześnie osie obiektywów muszą być ustawione w jednym poziomie. Każdy z obiektywów widzi nieco inny obraz. Wygląda to tak, jakby obiekty położone bliżej przesuwały się względem drugiego planu - czytamy na stronie firmy.[/cytat]

Nie jest lekko.

Myślę, że autostereoskopia w reklamie będzie przeżywała podobny rozwój jak panele LED. Na początku drogie i mało popularne, dzisiaj wiszą w każdym większym mieście. Jakością nie rzucają na kolana, ale są nowym, ciekawym nośnikiem reklamowym. 3D bez okularów będzie przyciągało uwagę równie silnie i nie sądzę, by agencje reklamowe pozwoliły sobie na długie ignorowanie potencjału drzemiącego w tej technologii 3D.

A kino domowe? To już bardziej odległa przyszłość. Aktualne rozwiązania na bazie aktywnych okularów migawkowych dopiero raczkują. Producenci nie szybko z nich zrezygnują. I huczne zapowiedzi Toshiby niewiele tu zmienią.

Źródło: 3D bez okularów

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)