Jak wykorzystać słońce, czyli 10 gadżetów zasilanych energią słoneczną

Bonsai to sztuka hodowania miniaturowych drzewek, które przez przycinanie i odpowiednią pielęgnacje zachowują małe rozmiary. Powyższy koncept zainspirowany japońską techniką uprawy to po prostu ładowarka na energię słoneczną. Dzięki 54 panelom, które można poskładać według własnego uznania, otrzymujemy darmową energię w sam raz do naładowania komórki lub innego niewielkiego urządzenia mobilnego.

Ten wynalazek z powodzeniem mógłby zastąpić tradycyjny psi zaprzęg. Może nie wygląda spektakularnie, ale nie da się mu odmówić pomysłowości. Solarny zaprzęg powstał w Thayer School of Engineering i w zamyśle miał być przeznaczony na wyprawy badawcze do Arktyki. Ten niebywały wynalazek może pociągnąć naukowca z laptopem z prędkością 8 km/h. Ciekawe czy kiedykolwiek znajdzie zastosowanie.

Ten gadżet inspirowany najbardziej słonecznym z kwiatów to połączenie ładowarki i odtwarzacza muzycznego. Panel słoneczny dostarcza energii, która może zasilać dowolne urządzenie dzięki standardowej wtyczce. Energia może być również wykorzystana do zasilenia odtwarzacza. Szkoda, że to jedynie koncept, który jak dotąd nie doczekał się realizacji.

Nie możemy też zapomnieć o potrzebach kobiet. Co prawda na bikini jest jeszcze za chłodno, jednak już można pomyśleć o kreacji na plażę, która nie tylko gustownie wygląda ale również dostarczy energii dla iPoda z ulubioną muzyką. Czyżby tak miały opalać się miłośniczki gadżetów?

Kiedy ceny paliw na stacjach rosną w zastraszającym tempie coraz więcej zmotoryzowanych zastanawia się nad kupnem elektrycznego samochodu. Jednak zamiast wydawać krocie na nowoczesne bryki niektórzy próbują sobie poradzić na własną rękę. Ten domowej roboty samochód można zakupić w zestawie zawierającym wszystkie części potrzebne do jego skonstruowania.

Złożenie zajmuje 5 dni, jednak gotowy samochód jest w pełni legalnym pojazdem szosowym, który pojedzie z maksymalną prędkością 40 km/h. Co prawda bateria wystarczy na przejazd 60 km, ale przynajmniej energia czerpana jest z promieni słonecznych, więc nic nie kosztuje. A samochód? Do kupienia już za 4,5 tys dolarów.

Na poniższym filmiku możecie zobaczyć jak sprawuje się prototyp tego pojazdu.

Ten pomysłowy namiot dostarczy energii do zasilania oświetlenia oraz naładuje baterie jeśli będzie taka potrzeba. Rozwiązanie dla miłośników wypoczynku pod namiotami, którzy chcą zaoszczędzić na bateriach.

Namiot dostępny był w wersji czteroosobowej oraz sześcioosobowej i kosztował odpowiednio 180 i 220 dolarów kanadyjskich. Niestety akurat ten produkt nie jest już dostępny w sprzedaży.

Gadżet w sam raz na największe upały. Lekka konstrukcja kapelusza jest chłodzona za pomocą małego wiatraczka zamocowanego z przodu. Oczywiście energia potrzebna do chłodzenia pochodzi z niewielkiego panelu słonecznego zamocowanego na czubku.

Jeśli ktoś chciałby sobie sprawić taki kapelusz, mam przykrą wiadomość - niestety nie jest już dostępny w sprzedaży.

W zamyśle ten gadżet miał być połączeniem męskiej elegancji i nowoczesnej technologii. Dzieło naukowców z Uniwersytetu Iowa dostarcza łatwego sposobu na pozyskiwanie zielonej energii. W zewnętrzną część krawata wszyto niewielkie panele słoneczne, które w połączeniu z wewnętrzną kieszenią na telefon miałyby uniezależnić właściciela od konwencjonalnych źródeł energii. Założylibyście taki krawat do pracy?

Ten ekran został zaprojektowany przez znanego producenta sprzętu multimedialnego - Sharp. Ekran o 52-calowej przekątnej jest częściowo zasilany przy pomocy paneli słonecznych. Pomysł wydaje się być ciekawy, jest tylko jeden problem - jak wydajne będą panele wewnątrz pomieszczenia, gdzie zbyt wiele promieni słońca nie dociera?

To chyba najmniejsze kino zasilane jest wyłącznie za pomocą energii pozyskanej ze słońca. Mimo tego, że Wielka Brytania nie należy do najbardziej słonecznych krajów, grupie artystycznej Undercurrents udało się za pomocą paneli słonecznych zasilić całe wyposażenie kina - projektory, sprzęt dźwiękowy, laptopa i oświetlenie. Sol Cinema miało też własny, niezwykły repertuar krótich filmów, który nie można zobaczyć w dużych multipleksach. Twórcy przenośnego kina planują trasę po Europie i mają nadzieję, że w przyszłości uda im się pokazać swoje dzieło również w Hollywoodzie.

Na tym kończymy dzisiejsze zestawienie. Jeżeli uważacie, że czegoś w nim zabrakło dajcie znać w komentarzach lub napiszcie o tym na naszym facebooku.

Źródło: yankodesign.com • thehottestgadgets.com • uberreview.com