Jak zachęcić do seansu? Pokaż seksowne ciałka w bikini...

Jak zachęcić do seansu? Pokaż seksowne ciałka w bikini...

Bitch Slap
Bitch Slap
Ireneusz Podsobiński
11.12.2009 14:40

Czasami niektóre filmy potrzebują pomocy marketingowej, gdyż inaczej się nie sprzedadzą. Najwyraźniej taki los czeka grindhouse'owy Bitch Slap, bo twórcy postanowili posilić się "oryginalną" reklamą. Cóż, skoro inaczej się nie da...

Czasami niektóre filmy potrzebują pomocy marketingowej, gdyż inaczej się nie sprzedadzą. Najwyraźniej taki los czeka grindhouse'owy Bitch Slap, bo twórcy postanowili posilić się "oryginalną" reklamą. Cóż, skoro inaczej się nie da...

Dobra, z ręką na sercu, kogo ta reklama skłoniła do sięgnięcia po film? Lubię oglądać dziewczyny w bikini (a czy jakiś facet nie lubi?), ale nie, gdy jest to na tak żenującym poziomie. Ja rozumiem, że Bitch Slap to kino klasy od końca alfabetu, jednakże zachęcić do seansu można na wiele ciekawszych sposobów. Chociażby zrobić jakąś seksowną sesję zdjęciową z głównymi aktorkami/bohaterkami. Sęk w tym, że twórców pewnie nie było już na to stać...

*Bitch Slap *jest inspirowany kinem eksploatacji klasy B rodem z lat 50-70 oraz produkcjami pokroju Dragstrip Girls, Faster Pussycat, Kill, Kill i Kung Fu Nun. Zobaczymy w nim takich aktorów jak Kevin Sorbo, Michael Hurst, Lucy Lawless i Renee O?Connor. Z kolei w rolach głównych zagrają America Olivo, Erin Cummings i debiutantka Julia Voth. Film miał już premierę na wielu festiwalach, ale do oficjalnej (limitowanej) dystrybucji w USA trafi 8 stycznia 2010.

Foto: Filmweb

Źródło: Cinema Blend

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)