Jak złapać wiatr w metrze?
Metro to bardzo interesujące miejsce. Warszawiacy, na przykład, mogą w metrze czytać wiersze. Koreańczycy są bardziej praktyczni i proponują, by w podziemnych tunelach łapać wiatr. Gdzie jak gdzie, ale w tunelu, przez który w danej chwili mknie pociąg metra, podmuch może być… ekonomiczny.
08.09.2010 08:00
Metro to bardzo interesujące miejsce. Warszawiacy, na przykład, mogą w metrze czytać wiersze. Koreańczycy są bardziej praktyczni i proponują, by w podziemnych tunelach łapać wiatr. Gdzie jak gdzie, ale w tunelu, przez który w danej chwili mknie pociąg metra, podmuch może być… ekonomiczny.
Na tyle mocny, że opłacałoby się ustawić wzdłuż torów elementy systemu wyłapującego energię podmuchu powstającego pod wpływem pędu kolejki podziemnej i przekształcającego wietrzny potencjał w prąd elektryczny. Wprawdzie pomysłodawcy nie podają minimalnej prędkości, z jaką powinien poruszać się pociąg, by system wyłapywania i przekształcania energii działał na swoistych opłacalnych obrotach, ale przecież pewnie nie założyli oni również, że pojazdy przemieszczające się tunelem metra będą poruszać się z kosmiczną prędkością.
Projektanci Sinhyung Cho, Hong Sun Hye and Ryu Chan Hyeo uważają, że energii powstającej w metrze na skutek przemieszczania się pociągów jest wystarczająco dużo, by system działał efektywnie. Według konceptu rozmieszczone co kilka metrów giętkie panele przechwytują energię podmuchu i przekształcają ją w prąd. Energia elektryczna zmagazynowana byłaby w baterii. Stamtąd trafiałaby do urządzeń odbiorczych. Designerska wizja przewiduje zasilanie zgromadzoną energią wielu naziemnych obiektów.
System pomyślany całkiem nieźle. Nie wiadomo tylko, kto, gdzie i kiedy zechciałby go zrealizować.
Źródło: Green optimistic