Japończycy znowu TO zrobią...

TO, czyli oczywiście nowy najszybszy superkomputer świata - tak przynajmniej wynika z planów. Czym wyróżniać ma się nowy sprzęt? Eksaflopami!

Fujitsu K i Tianhe-1A będą musiały ustąpić miejsca w rankingu nowemu królowi. Jak informuje japońska gazeta The Nikkei, do 2020 roku Japonia zamierza zaprezentować światu superkomputer, który rozstanie się z petaflopami (10 do potęgi 15.) na rzecz eksaflopów - (10^18). Oznacza to, że nowy sprzęt będzie stukrotnie przewyższał osiągami najpotężniejszy obecnie produkt Fujitsu.

Japońskie Ministerstwo Nauki zamierza wydać na nowy projekt nawet odpowiednik 1,3 mld. dolarów amerykańskich, zaś w przedsięwzięcie zaangażowane zostaną rządowa agencja RIKEN, firma NEC oraz aktualny lider - Fujitsu. Do czego przydać ma się taki ogrom mocy obliczeniowej? Póki co nie wiadomo - poza, rzecz jasna, względami propagandowymi.

Źródło: TechCrunch