Japonia jednak lubi 3D?
Japonia ma pierwszy na świecie serial w 3D, ale problemem jest grono odbiorców. Między kwietniem a wrześniem 2010 Japończycy kupili około 131 000 telewizorów 3D. To niezbyt dużo jak na 126 milionów mieszkańców. Z odtwarzaczami Blu-ray 3D jest lepiej.
Japonia ma pierwszy na świecie serial w 3D, ale problemem jest grono odbiorców. Między kwietniem a wrześniem 2010 Japończycy kupili około 131 000 telewizorów 3D. To niezbyt dużo jak na 126 milionów mieszkańców. Z odtwarzaczami Blu-ray 3D jest lepiej.
Japońska firma BCN przeprowadziła badania sprzedaży sprzętu 3D w Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie ma konkretnej liczby produktów, ale wiadomo, że 56,8% sprzedanych w zeszłym miesiącu nagrywarek Blu-ray wspierało standard 3D. To monstrualny wzrost z zaledwie 6,5 procent we wrześniu zeszłego roku. Co ciekawe, według badania nagrywarki 3D są średnio o około 30% droższe niż ich dwuwymiarowe odpowiedniki.
W przypadku telewizorów jest już słabiej. Tylko 23% paneli o przekątnych minimum 40 cali sprzedanych w grudniu to telewizory 3D. Chociaż to i tak spory skok - w sierpniu wynik wynosił mniej niż 3%.
Wnioski są jasne: 3D nie jest jeszcze technologią dominującą i zapewne szybko się to nie zmieni. Ale wraz ze wzrostem oferty producentów, spadkiem cen i pojawianiem się paneli 3D również w mniejszych przekątnych penetracja rynku rośnie. Może dzięki temu rewolucja 3D się uda.
Źródło: CrunchGear • Fot. MJTR (´・ω・) Flickr