Jeden tweet zniechęca nawet 30 klientów

Negatywny wpis w Twitterze czy Facebooku potrafi zniechęcić do zakupu produktu nawet 30 potencjalnych klientów - stwierdziła w swoim raporcie specjalizująca się w zarządzaniu relacjami z klientem firma Convergys.

Pojedyncza recenzja opublikowana w serwisie społecznościowym jest czytana średnio przez 45 osób. Dwie trzecie z nich traktuje sieciowe wpisy na tyle poważnie, że negatywna opinia może powstrzymać ich przez planowanym zakupem.

Witryny Web 2.0 sprzyjają rozwojowi biernych postaw konsumenckich. Klienci zmieniają dostawców usług czy preferowanych producentów sprzętu bez narzekania na forach. Czytają wpis w Twitterze i to im wystarcza.

Convergys przepytał łącznie 2 000 Brytyjczyków. Co trzeci upublicznił swoje negatywne doświadczenia w związku z kupowaniem towarów w sieci. Reszta jedynie przeglądała to, co piszą inni.

Wyniki badań pokazują, że Twitter czy Facebook stały się potężnymi orężami w walce konsumentów ze sprzedawcami. To, o czym jeszcze niedawno dowiadywała się jedynie wąska grupa znajomych teraz może trafić na główną stronę Digga czy Wykopu.

Źródło: Bloomberg