Jedzenie (niemalże) za darmo

Pewna amerykańska restauracja (choć raczej jest to piekarnio-kawiarnio-lunchownia) w St. Louis, należąca do sieci piekarń i restauracji Panera Bread Co, uruchomiała nową usługę. To klient decyduje ile zapłaci za posiłek. Najmniejszą sumą jest pens, a najwięcej możemy wydać 100 dolarów. Cel jest prosty - jeśli mamy pieniądze, zapłaćmy więcej, żeby inni, którzy ich akurat, lub w ogóle nie posiadają, również mogli zjeść posiłek.

Jedzenie (niemalże) za darmo 1
Paulina Tyburska

Pewna amerykańska restauracja (choć raczej jest to piekarnio-kawiarnio-lunchownia) w St. Louis, należąca do sieci piekarń i restauracji Panera Bread Co, uruchomiała nową usługę. To klient decyduje ile zapłaci za posiłek. Najmniejszą sumą jest pens, a najwięcej możemy wydać 100 dolarów. Cel jest prosty - jeśli mamy pieniądze, zapłaćmy więcej, żeby inni, którzy ich akurat, lub w ogóle nie posiadają, również mogli zjeść posiłek.

Jak dla mnie to pomysł z gatunku socjalizmu utopijnego. Jest to dla mnie dość dziwny pomysł, nie wiem, czy ja jako ja, czy jako Polka, płaciłabym chyba zawsze pensa, no może ze trzy, żeby było z napiwkiem. Wierzę w fundacje pozarządowe i ich działalność, wierzę w pomaganie znanym i uznanym organizacjom charytatywnym. Pomysł na tego typu restaurację jest niewątpliwie ciekawy, jednak niezbyt sprawiedliwy. Chyba, że wierzy się w idee creative commons. Poza tym, mam dziwne poczucie, że wprowadzony został jako nowa akcja marketingowa. Mam nadzieję, że się mylę i okaże się,  że ten rodzaj działalności sprawdza się w 100%.

Za jakiś czas ma zostać wprowadzona również zmodyfikowana usługa - klienci, których nie będzie stać na zapłacenie za posiłek, będą mogli wymienić swój czas i umiejętności za jedzenie. Zostanie więc stworzony dość nietypowy bank czasu. I taka opcja jest już mi bliższa.

Tu możecie przekonać się co o swoim pomyśle, mówi prezes spółki restauracji - Ron Shaich:

Jeśli restauracja nie splajtuje, szefowie pragną otworzyć więcej takich lokali, w innych częściach kraju.

Z pewnością będę śledzić losy tego pomysłu, ponieważ jestem ciekawa jak się rozwinie. I a nuż się przekonam, że jest to szlachetna idea?

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇