Jesteś adoptowany? Nie graj w Portala 2, bo się popłaczesz

Gry zbrukały kolejny aspekt życia społecznego. Propagowały już agresywne zachowania, epatowały brutalnością, zachęcały do seksu z kosmitkami, a teraz obrażają adoptowane dzieci. Skandaliczny Portal 2 doczekał się hejterskiego reportażu na antenie WBTV. Podobno w drodze jest też ekipa "Uwagi" ;)

SKANDAL! Bój się Boga! Jak tak można?! Jak można robić sobie żarty z adoptowanych dzieci?! W ogóle jak można robić jakiekolwiek żarty w grach wideo?! Powinni ich zakazać!

W reportażu najbardziej podoba mi się wypowiedź ojca, który twierdzi, że jego adoptowana córka na pewno słyszała obraźliwe teksty w grze, tylko nie chce jeszcze o tym rozmawiać. Wypowiedź sugeruje, że mała GRRRaczka ma jakąś megatraumę, po której będzie musiała pięć lat chodzić do psychiatry i łykać antydepresanty. Mimo to dziewczynka mówi, że niczego nie słyszała i z bananem na słodkiej buźce pocina sobie dalej na konsoli.

Ale rodzice wiedzą lepiej, a dziennikarze kochają takie historyjki. Może wściekłe mamusie i tatusiowie wyjdą na ulicę i zaczną palić kopie gry? Byłaby bardzo fajna impreza i więcej widzów wieczornych wiadomości.

Źródło: gamerevolution