Jesteś beta-testerem niesamowitych technologii. Ciesz się z tego!

Nadchodzi nowy model Google Glass. Co z tymi, którzy kupili poprzednią wersję? Mają prawo czuć się oszukani? Nie, powinni się cieszyć, że zostali pionierami.

Jesteś beta-testerem niesamowitych technologii. Ciesz się z tego! 1Zdjęcie kobiety pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Nowe Google Glass

Według serwisu 9to5Google, nadchodzi nowy model Google Glass. Gigant musi zmazać plamę po tym, jak wstrzymał sprzedaż pierwszej wersji inteligentnych okularów. Wspomniany portal donosi, że Google Glass Enterprise Edition będzie mogło pochwalić się większym wyświetlaczem, nowym procesorem oraz nieco lepszą baterią. Podobno - bo w końcu wszystko to to plotki - sprzęt zobaczymy pod koniec tego roku.

Google Glass okazało się falstartem, więc teraz Google w tajemnicy, trochę po cichu, dłubie nad nową, lepszą wersją.

Moim zdaniem możemy traktować Google Glass jako ostrzeżenie. Przestrogę. Nie od razu Kraków zbudowano. Chcesz rewolucji? Nie będzie jej od razu. Musisz poczekać. Bądź cierpliwy.

Nie zdziwiłbym się, gdyby podobną drogą poszły gogle do wirtualnej rzeczywistości. Dziś wielu oczekuje wielkiego “wow”. Przełomu na dzień dobry. Presja jest ogromna, nasze wyobrażenia kosmiczne. Tymczasem musimy liczyć się z tym, że wirtualna rzeczywistość nie od razu (za)chwyci.

Wiedzą o tym nawet w Facebooku. - Wszyscy musimy być cierpliwi, przed nami długa droga - mówi Mike Schroepfer, zwracając uwagę na to, że musi minąć trochę czasu, nim rzeczywistość dogoni marzenia. Twórcy programów i aplikacji będą musieli poznać nową technologię, nauczyć się jej, na pewno nieprędko rozwinie się sam sprzęt pozwalający na spełnienie wszystkich oczekiwań.

Wirtualna rzeczywistość nadchodzi

Będziemy musieli poczekać. A skoro tak, to logicznym wydaje się, że nie powinniśmy kupować drogiego sprzętu od razu. Łatwo nabić nas w butelkę - kupujesz Google Glass za 1500 dolarów, a po kilkunastu miesiącach okazuje się, że nadchodzi nowa wersja. Dużo, dużo lepsza wersja. Czujesz się oszukany?

A nie powinieneś. Jesteś szczęściarzem.

Oculus Touch Revealed! - Oculus Rift E3 2015 Press Conference

Tak, to prawda. Jesteśmy beta-testerami. Owieczkami doświadczalnymi. Na pierwszych użytkownikach firmy sprawdzają co udało się dobrze, a nad czym należy popracować. Nie wykluczam, że taki los spotka też wirtualną rzeczywistość. Gogle naszych marzeń pojawią się nie na początku 2016 roku wraz z konsumencką wersją Oculus Rift, a może za dwa, trzy czy pięć lat. Realny jest scenariusz, że Oculus Rift i inne pionierskie sprzęty będą tylko wstępem. Zapowiedzą prawdziwej rewolucji.

Ale co z tego! Mamy okazję być świadkami narodzin przełomowych technologii. Chyba nikt nie wątpi w to, że Google Glass czy podobne okulary prędzej czy później namieszają. Nie mamy wątpliwości, że wirtualna rzeczywistość odmieni to, w jaki sposób gramy, oglądamy filmy, a nawet komunikujemy się ze sobą.

Każdy jest beta-testerem

Jesteś beta-testerem niesamowitych technologii. Ciesz się z tego! 2
Zdjęcie Oculus Rift pochodzi z serwisu shutterstock.com

Owszem, to swoje kosztuje, ale hej - możesz być pierwszy. Możesz od samego początku czuć zapach rewolucji. Z jednej strony mogłem rozumieć ludzi, którzy nie chcieli kupić np. telewizora 3D, bo przecież za pięć lat stanieje. I pewnie tak też wielu podejdzie do gogli VR czy wcześniej do Google Glass. Ale z drugiej zazdrościłem ludziom, którzy jako pierwsi mogli zasmakować nowości. Mniej lub bardziej ekscytującej, ale nowości. Jeśli ktoś może sobie na to pozwolić - niech z tego korzysta. Ma niesamowitą szansę.

Oczywiście możemy wkurzać się na Google, że wypuściło Google Glass wcześniej, a nie poczekało np. pięciu lat na w stu procentach idealny model. Pewnie o to samo niektórzy będą mieć pretensje do Oculus Rift. Moim zdaniem nie ma sensu zwlekać - nawet jeśli “nie od razu Kraków zbudowano”, to i tak często jest się czym zachwycać. Mam wrażenie, że tak było z Google Glass i tak będzie z wirtualną rzeczywistością.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯