Joaquin Phoenix poruszył wielu na gali oscarowej. Jego nowy film wywoła jeszcze więcej zamieszania

"The End of Medicine" to dokument, który opowie o chorobach odzwierzęcych. W dobie koronawirusa film, za który odpowiedzialny będzie m.in. Joaquin Phoenix oraz Rooney Mara może wzbudzić sporo emocji.

Joaquin Phoenix poruszył wielu na gali oscarowej. Jego nowy film wywoła jeszcze więcej zamieszania
Adam Bednarek

Para aktorów liczy na to, że "The End of Medicine" zwróci uwagę całego świata na problem nowoczesnej hodowli zwierząt. A to prawdziwa puszka Pandory.

Jeśli chcemy ograniczyć ryzyko pandemii, jedzmy mniej mięsa. A najlepiej nie jedzmy go w ogóle

O ile źródłem pochodzenia koronawirusa były tzw. mokre targi, na których handlowano dzikimi zwierzętami, to równie dużym powodem do niepokoju są przemysłowe hodowle zwierząt. Naukowcy odkryli bowiem nowy wariant świńskiej grypy - oznaczony jako G4 - który może być zdolny do wywołania pandemii. Wirusa znaleziono w próbkach pobranych ze świń w chińskich rzeźniach.

– To przypomnienie, że jesteśmy stale narażeni na ryzyko pojawienia się nowych patogenów i że zwierzęta hodowlane mogą być źródłem wirusów pandemicznych – skomentował ten fakt na portalu The Guardian James Wood, szef wydziału weterynarii Cambridge University.

Produkcja "The End of Medicine" ruszyła jesienią 2019 roku, a więc przed pandemią, ale w najbliższym czasie wydźwięk filmu będzie zupełnie inny. Dokument ma zadebiutować jeszcze w tym roku i wystąpi w nim wielu ekspertów oraz naukowców. "Nauka jest niepodważalna" - podkreślają twórcy.

Joaquin Phoenix już podczas rozdania Oscarów udowodnił, że może zwrócić uwagę całego świata na problem, który dotyka każdego.

  • Odłączyliśmy się od świata natury. Wielu z nas jest winnych egocentryzmowi, że jesteśmy centrum wszechświata. Przyszliśmy na świat i plądrujemy jego dobra naturalne. Czujemy, że mamy prawo zapłodnić sztucznie krowę, ukraść jej dziecko, mimo że nie da się nie słyszeć jej krzyku udręki. A potem odbieramy jej mleko, które przeznaczone jest dla cielaka i wlewamy je do naszej kawy czy płatków śniadaniowych - mówił Phoenix.

Aktor przyznał, że najważniejsze, co dała mu filmowa popularność, to możliwość mówienia o najważniejszych sprawach. Pozostaje się cieszyć, że robi z niej użytek.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.