Kamera 3D Sony dla mas?
Sony nie zamierza oddać palmy pierwszeństwa w dziedzinie produkcji kamer 3D w ręce Panasonica. Wiemy już że ten producent planuje wydanie swojej kamery 3D jesienią. Problem w tym, że urządzenie Panasonica będzie potwornie drogie (21 000 dolarów). Czy Sony zaprezentuje coś bardziej przystępnego?
Sony nie zamierza oddać palmy pierwszeństwa w dziedzinie produkcji kamer 3D w ręce Panasonica. Wiemy już że ten producent planuje wydanie swojej kamery 3D jesienią. Problem w tym, że urządzenie Panasonica będzie potwornie drogie (21 000 dolarów). Czy Sony zaprezentuje coś bardziej przystępnego?
Zbyt wielu szczegółów jeszcze nie ma, ale Masashi Imamura, prezes grupy obrazu i dźwięku Sony, zapewnia, że firma pracuje nad kamerą 3D. Na rynku ma się ona pojawić wraz z premierą nowej linii urządzeń familijnych. A jeśli sprzęt dla całej rodziny, to raczej nie za równowartość 60 000 złotych.
Producent ma już doświadczenie w produkcji sprzętu rejestrującego 3D. Profesjonalne kamery Sony pomagają filmowcom zza wielkiej wody oraz nadawcom telewizyjnym przy okazji mistrzostw świata w piłce nożnej w RPA. Część spotkań z tego wydarzenia będzie transmitowana w trójwymiarze. Jeśli Sony chce wydać coś dla mas wraz ze swoim innym sprzętem 3D, to musi się spieszyć. Pierwsze panele Bravia 3D o przekątnych 40 i 46 cali zawitają do Japonii (i podobno też reszty świata) 10. czerwca tego roku.
[cytat]Oferta telewizorów 3D poszerzy się w lipcu, gdy do wspomnianych modeli dołączą kolejne - odbiorniki 52 i 60" z okularami oraz cztery modele tzw. "3D Ready" - pisze DB z IDG. Te ostatnie będą wyposażone w układy elektroniczne umożliwiające generowanie obrazu 3D, ale okulary i transmiter podczerwieni, synchronizujący odświeżanie ekranu z migawką szkieł trzeba do nich dokupić osobno. Telewizory są wyposażone w układy konwertujące standardowy sygnał wideo na obraz 3D.[/cytat]
Jak zapewne pamiętacie na lato tego roku przewidziane są też dwie aktualizacje konsoli stacjonarnej Playstation 3 firmy Sony. Jedna z nich ma pozwolić na odtwarzanie filmów w standardzie Blu-ray 3D, a druga na zabawę z grami, których bohaterowie zaczną dosłownie wychodzić z ekranu.
Dodanie do zestawu kamery 3D w przystępnej cenie wydaje się bardzo prawdopodobne. Szczególnie, że sama technologia nie jest przecież aż tak wymagająca, by uzasadniała koszty na poziomie 21 000 dolarów. Domowej roboty kamerę dla obrazu 3D można zrobić samemu za około 250 dolarów plus oprogramowanie do montażu.
To oczywiście prowizorka, ale i przykład na to, że 3D nie jest aż tak kosmiczną technologią, jak niektórzy próbują nam wmówić.
Źródło: IDG
