Kamera internetowa zamieniona w imponujący skaner 3D (wideo)
Trójwymiarowe skanery z całą pewnością nie należą do najtańszych gadżetów na świecie. Wręcz przeciwnie! Spokojnie można powiedzieć, że są piekielnie drogie. Jeden z najtańszych kosztuje prawie 30 tysięcy dolarów. Kogo stać na coś takiego? Na szczęście, jest na to sposób. Wystarczy zwykła kamera internetowa i siła własnych mięśni.
21.11.2009 | aktual.: 14.03.2022 09:59
Trójwymiarowe skanery z całą pewnością nie należą do najtańszych gadżetów na świecie. Wręcz przeciwnie! Spokojnie można powiedzieć, że są piekielnie drogie. Jeden z najtańszych kosztuje prawie 30 tysięcy dolarów. Kogo stać na coś takiego? Na szczęście, jest na to sposób. Wystarczy zwykła kamera internetowa i siła własnych mięśni.
Naprawdę ciężko w to uwierzyć, że zwykła kamerka potrafi tak dobrze zeskanować trójwymiarowy obiekt. Zdaję sobie z tego sprawę. Fakty mówią jednak same za siebie. Na ten genialny pomysł wpadł Qi Pan, student na Uniwersytecie Cambridge. Jak za chwilę zobaczycie na filmie, nie korzystał on z żadnych zaawansowanych sprzętów czy technologii. Wystarczyła najzwyklejsza na świecie kamera internetowa podłączona pod tradycyjnego PC-ta i siła własnych mięśni do obracania skanowanego obiektu.
ProFORMA: Probabilistic Feature-based On-line Rapid Model Acquisition
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem. Skaner naprawdę powoduje mały opad szczęki. Nigdy nie spodziewałbym się, że w tak prosty sposób można uzyskać tak dobre wyniki. Oto kilka innych, zeskanowanych przez Qi Pana obiektów:
Źródło: Dvice