Kamera nowego typu sfilmuje nawet niewidoczne obiekty
Amerykańscy naukowcy z prestiżowego Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracowali potężną, laserową kamerę, określaną przez nich jako "rentgenowski wzrok bez fal rentgenowskich". Wykorzystuje ona trwający femtosekundy (biliardowe części sekundy) rozbłysk światła laserowego do uchwycenia tego, co znajduje się poza polem widzenia. Jest jednak ogromna - ma wielkość pokoju!
22.11.2010 14:00
Amerykańscy naukowcy z prestiżowego Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracowali potężną, laserową kamerę, określaną przez nich jako "rentgenowski wzrok bez fal rentgenowskich". Wykorzystuje ona trwający femtosekundy (biliardowe części sekundy) rozbłysk światła laserowego do uchwycenia tego, co znajduje się poza polem widzenia. Jest jednak ogromna - ma wielkość pokoju!
Zobacz także
Oczywiście póki co jest to tylko prototyp, ale prace trwają dalej. Model powstał z myślą o zastosowaniu go do prac poszukiwawczych jako "wzroku" dla robotów, a także z przeznaczeniem dla medycyny, a dokładniej - endoskopii. Kamera rejestruje wspomniany błysk światła laserowego, a potem jego odbicie i rozproszenie, co pozwala na odtworzenie obiektów, które nawet... nie są widoczne dla kamery! Jak to możliwe?
Kamera rejestruje nie tylko intensywność padania i pozycję fotonów, lecz także czas ich przybycia, dzięki czemu może zapisać i odtworzyć w pełni trójwymiarowy obraz. Za przykład podawana jest osoba stojąca za rogiem czy w pokoju (jak na rysunku powyżej) - światło odbija się i rozprasza, przy czym jego część wraca do kamery, niosąc informację. Jednak by kamera działała, rozbłyski z różnych punktów muszą być powtarzane kilkanaście razy. To tak jak w tomografii, gdzie pacjenta bombarduje promieniowanie rentgenowskie z różnych stron.
Jak dotąd femtosekundowe impulsy świetlne wykorzystywano między innymi do obrazowania reakcji chemicznych w skali atomowej lub molekularnej, a metody użyte do rejestracji promieniowania - przy lotniczych zdjęciach obiektów dobrze zamaskowanych przez bujną roślinność. Działająca bardzo szybka migawka odcina wówczas odbłyski od wierzchołków drzew, otwierając się później, by czujniki mogły zarejestrować słabe światło odbite od ukrytych pojazdów czy uzbrojenia. No cóż, zobaczymy, co będzie dalej...
PS PIERWSZE ZDJĘCIE NIE PRZEDSTAWIA OPISYWANEJ KAMERY
Źródło: bbc.co.uk