Kaskaderski skok do basenu świetną reklamą Microsoftu

skok
skok
Mateusz

21.08.2009 18:05, aktual.: 14.03.2022 11:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bruno Kammerl to bohater filmu, który w ciągu ostatnich dni stał się w internecie hitem. Przedstawia on zjazd po skoczni polanej wodą, a następnie skok do basenu, który stał kilkadziesiąt metrów dalej. Jak się okazuje, za wszystkim czai się Microsoft.

Bruno Kammerl to bohater filmu, który w ciągu ostatnich dni stał się w internecie hitem. Przedstawia on zjazd po skoczni polanej wodą, a następnie skok do basenu, który stał kilkadziesiąt metrów dalej. Jak się okazuje, za wszystkim czai się Microsoft.

Wideo, które na pierwszy rzut oka, wydaje się nie mieć z Microsoftem nic wspólnego, jest tak naprawdę częścią niemieckiej kampanii Megawoosh, reklamującej Microsoft Office Project 2007.  Reklamowana aplikacja, która wchodzi w skład pakietu Office 2007 jest przeznaczona dla firm, które zarządzają dużą ilością projektów.

Film stał się bardzo popularny w Sieci. W ciągu ostatniego tygodnia wyświetlono go aż 2,2 miliona razy! Pomysł okazał się więc trafiony, a na tym Microsoftowi na pewno zależało. Co tak naprawdę łączy pakiet programów z Redmond ze zjazdem? Oczywiście hasło reklamowe, które w wolnym tłumaczeni brzmi: Wyobrażenie. Planowanie. Realizowanie.

MEGAWOOSH - Bruno Kammerl jumps

Materiał jest dość niezwykły, dlatego pojawiło się już sporo głosów, że wszystko zostało sfabrykowane. Najwięcej zwolenników ma teoria, która twierdzi, że nagranie zostało złożone z kilku odrębnych sekwencji, połączonych ze sobą za pomocą edytora. Chociaż osoby odpowiedzialne za projekt, przygotowały także wideo pokazujące przygotowania do skoku, to niektórych osób to nie przekonuje.

Podobnie ma się sprawa z innym filmem tego typu, również przygotowanym na potrzeby reklamy. Główny bohater łapie laptopy firmy MSI za pomocą... pośladków. Co prawda, niektóre ewolucje wyglądają bardzo nierealistycznie, ale to nie o realizm tutaj chodzi.

Bardzo możliwe, że w przyszłości doczekamy się podobnych kampanii. Osobiście nie miałbym nic przeciwko. Nie dość, że są ciekawe i całkiem inne od sztywnych spotów reklamowych, to w dodatku nie raz są śmieszne i potrafią rozbawić.

Guy Catches Laptop With His Butt

Źródło: MashableMegawoosh

Źródło artykułu:WP Gadżetomania