Już pewnie czytaliście mrożące krew w żyłach wieści, że planowana jest kinowa wersja Pełnej chaty. Przyznaję, że w dzieciństwie czekałem na każdy odcinek, ale w międzyczasie kilka latek upłynęło i obecnie bym się raczej na seans nie zdecydował. Ale nie w tym rzecz. Pamiętacie początek każdego odcinka z niezapomnianą piosenką Everywhere You Look? Skoro planowana jest nowa wersja serialu, być może przydałaby się także nowa czołówka? Co powiecie na taką (w dalszej części wpisu)? Pasuje do katastroficznego pomysłu przeniesienia serialu na duży ekran?
Już pewnie czytaliście mrożące krew w żyłach wieści, że planowana jest kinowa wersja Pełnej chaty. Przyznaję, że w dzieciństwie czekałem na każdy odcinek, ale w międzyczasie kilka latek upłynęło i obecnie bym się raczej na seans nie zdecydował. Ale nie w tym rzecz. Pamiętacie początek każdego odcinka z niezapomnianą piosenką Everywhere You Look? Skoro planowana jest nowa wersja serialu, być może przydałaby się także nowa czołówka? Co powiecie na taką (w dalszej części wpisu)? Pasuje do katastroficznego pomysłu przeniesienia serialu na duży ekran?
Źródło: College Humor