Kawa inaczej
Trafiła do nas pod koniec XVII wieku z południa, na przełomie XVII i XVIII wieku zyskała popularność, a w XXI wieku wielu z nas nie wyobraża sobie w ogóle poranka bez filiżanki "małej czarnej". Zawarta w niej kofeina pobudza bowiem organizm, zwiększa sprawność myślenia, znosi zmęczenie psychiczne i fizyczne. Chwilowo co prawda, ale nie szkodzi - i tak pijemy ją "żeby się obudzić" czy przez zabraniem się do bardziej wymagających czy męczących zajęć.
Ponieważ jednak pijemy ją zazwyczaj w pośpiechu, często jej przygotowanie kończy się po prostu na wsypaniu kawy (albo kawy rozpuszczalnej) do kubka, zalania wodą i ewentualnie dodania cukru czy mleka.
Można jednak przyrządzić ją zupełnie inaczej - odkryje wtedy przed nami swoje prawdziwe bogactwo smaku.
Trafiła do nas pod koniec XVII wieku z południa, na przełomie XVII i XVIII wieku zyskała popularność, a w XXI wieku wielu z nas nie wyobraża sobie w ogóle poranka bez filiżanki "małej czarnej". Zawarta w niej kofeina pobudza bowiem organizm, zwiększa sprawność myślenia, znosi zmęczenie psychiczne i fizyczne. Chwilowo co prawda, ale nie szkodzi - i tak pijemy ją "żeby się obudzić" czy przez zabraniem się do bardziej wymagających czy męczących zajęć.
Ponieważ jednak pijemy ją zazwyczaj w pośpiechu, często jej przygotowanie kończy się po prostu na wsypaniu kawy (albo kawy rozpuszczalnej) do kubka, zalania wodą i ewentualnie dodania cukru czy mleka.
Można jednak przyrządzić ją zupełnie inaczej - odkryje wtedy przed nami swoje prawdziwe bogactwo smaku.
Kawa z wanilią i mlekiem
Potrzebujemy: kawa (mocna, gorąca), mleko, laska wanilii
Laskę wanilii nacinamy wzdłuż, wydrążamy miąższ, a następnie zagotować w mleku. Lekko je spienić, po czym zalać nim przygotowaną kawę. Można dosłodzić, ale bez tego jest zdecydowanie smaczniejsza.
W wersji "na szybko" - gotujemy w rondelku wodę z cukrem waniliowym, po zagotowaniu dodajemy kawę rozpuszczalną, poczekać aż zacznie się pienić (ale nie dopuścić do wykipienia), zdjąć z ognia i przelać do filiżanki.
Kawa z kardamonem
Potrzebujemy: kawa (mielona), kardamon
Przygotowanie jest banalnie proste: wsypujemy do filiżanki kawę mieloną, dodajemy kardamon, mieszamy, zalewamy wrzątkiem. Ilość przyprawy zależy od indywidualnych upodobań, im jest jej więcej tym kawa wyjdzie bardziej "na ostro" - najlepiej zacząć od ilości minimalnych i samodzielnie dobrać sobie odpowiednią ilość przyprawy.
Kawa z przyprawami
Potrzebujemy: kawa (mielona), woda, cynamon, imbir, goździki, ew. cukier
Gotujemy wodę, a następnie dodajemy kolejno kawę, imbir (1/3 łyżeczki), cynamon (1/3 łyżeczki), goździki (4 szt.). Gotujemy około 2 minut, po czym przelewamy przez drobne sitko do szklanek. Ewentualnie dosładzamy. Można udekorować bitą śmietaną i posypać odrobiną cynamonu, w wersji "na szybko" zaś dodać nieco mleka.
Kawa silnie rozgrzewająca z Imbirem
Potrzebujemy: kawa (rozpuszczalna), imbir, cynamon
Do szklanki wrzątku wsypujemy kawę, cynamon (1/4 łyżeczki) i imbir (szczypta). Gotujemy minutę-dwie, po czym przelewamy do filiżanki. Można uzupełnić bitą śmietaną z odrobiną kakao.