Kiedy zima atakuje cywilizację...

Kiedy zima atakuje cywilizację...

Kiedy zima atakuje cywilizację...
Kira Czarczyńska
15.01.2010 18:00

Przez kilka ostatnich dni zima pokazywała, na co ją stać. U nas, w lubuskim, spadło miejscami do 40 centymetrów śniegu. W innych częściach kraju ludzie walczyli z marznącym deszczem lub grubymi warstwami na wpół roztopionego śniegu.

Często taka pogoda prowadzi do rozmaitych awarii - zostajemy bez prądu, wody, gazu czy telefonu. Dlatego warto zawsze mieć w domu przygotowanych kilka rzeczy, które bardzo przydają się w takich przypadkach.

Przez kilka ostatnich dni zima pokazywała, na co ją stać. U nas, w lubuskim, spadło miejscami do 40 centymetrów śniegu. W innych częściach kraju ludzie walczyli z marznącym deszczem lub grubymi warstwami na wpół roztopionego śniegu.

Często taka pogoda prowadzi do rozmaitych awarii - zostajemy bez prądu, wody, gazu czy telefonu. Dlatego warto zawsze mieć w domu przygotowanych kilka rzeczy, które bardzo przydają się w takich przypadkach.

Awaria prądu

Pół biedy, jeśli złapie nas to w dzień. Zimą jednak szybko robi się ciemno, dlatego już nawet popołudniowy brak zasilania zmusza nas do niezłej gimnastyki przy codziennych, koniecznych do wykonania czynnościach. Warto wtedy mieć pod ręką, zawsze w tym samym miejscu (żeby nie musieć długo szukać):

  • kilka zwykłych, stołowych świec i minimum dwa świeczniki;
  • działającą zapalniczkę oraz zapałki - gdyby się okazało, że zapalniczka przydała się nam w międzyczasie do czegoś innego i już nie działa...;
  • \wieczna latarka\ nie wymagająca baterii - w razie rozładowania wystarczy nią przez jakiś czas potrząsać i zacznie znów świecić.
Obraz

I jeszcze uwaga dla tych, którzy korzystają głównie z czajników elektrycznych: te zwyczajne, stawiane na gazie, mogą się bardzo przydać, kiedy zgaśnie światło. Warto się w jeden taki, nawet niewielki, zaopatrzyć.

Brak wody

Bywa znacznie bardziej uciążliwy niż brak prądu - choćby dlatego, że da się zrobić kawę na gazie, ale jest to niewykonalne bez wody. Dlatego dobrze jest mieć w domu na wszelki wypadek:

  • 2-3 pięciolitrowe baniaki wody, w miarę regularnie wymienianej;
  • dwie lub trzy niewielkie miski, które przydadzą się np. do oszczędnego umycia rąk;
  • trochę większe wiadro, do którego będziemy zlewać wodę z misek - można ją potem wykorzystać do spłukiwania toalety;
  • kilka par lateksowych rękawiczek, na wypadek konieczności zrobienia czegoś, co mocno brudzi ręce;
  • nawilżane chusteczki, pomogą w oczyszczeniu różnych rzeczy bez użycia wody.
Obraz

Na szczęście awarie powodujące brak dostępu do wody są teraz dość szybko usuwane, tak więc wystarczy te kilka rzeczy zapewniających względnie nieuciążliwe funkcjonowanie na czas usuwania problemu.

Awaria łącza internetowego

Dostęp do Sieci nie jest może podstawową potrzebą biologiczną człowieka, ale czasem bywa bardzo potrzebny. Zwłaszcza dla osób pracujących zdalnie, których zajęcie opiera się właśnie na Internecie. Mogą się przydać na przykład:

  • smartfon z pakietem internetowym u naszego operatora;
  • laptop lub netbook z dobrą baterią;
  • modem PCMCIA lub USB z aktywną kartą;
  • UPS pozwalający podtrzymać zasilanie np. routera.
Obraz

Dobrze też mieć mniej więcej orientację, gdzie w pobliżu naszego miejsca zamieszkania znajdują się Hot-Spoty. Z laptopem mającym dobrą baterię, spokojnie można jeszcze chwilę popracować, albo chociaż dokończyć to, co się robiło, i zapisać lub wysłać do firmy.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)