Ogrzewacz rąk - sposób na mroźną zimę
Powoli zbliża się zima (chociaż patrząc za okno stwierdzam, że szybciej, niż mi się wydaje). Jej nieodzownym elementem jest mróz. Najczęściej dotyka on najbardziej "odstające" części naszego ciała, czyli między innymi dłonie. Najprostszym sposobem na ich ogrzanie są rękawiczki, ale gadżetomaniak posłuży się czymś innym - ogrzewaczem rąk.
Powoli zbliża się zima (chociaż patrząc za okno stwierdzam, że szybciej, niż mi się wydaje). Jej nieodzownym elementem jest mróz. Najczęściej dotyka on najbardziej "odstające" części naszego ciała, czyli między innymi dłonie. Najprostszym sposobem na ich ogrzanie są rękawiczki, ale gadżetomaniak posłuży się czymś innym - ogrzewaczem rąk.
Urządzenie jest produkcji firmy ezGear i nazwa się po prostu Rechargeable Hand Warmer. Jego zadanie jest bardzo proste - ma po prostu ogrzać nasze dłonie. Rozmiarami przypomina iPoda Nano, więc spokojnie zmieści się w każdej kieszeni. Gadżet wyposażony jest w baterię litową o pojemności 1250mAh. Podobno wystarczy to na 3 godziny grzania.
Dla lepszego przepływu ciepła, wykorzystano aluminium. Ogrzewacz ładuje się poprzez port USB. Producent zapewnia, że można to zrobić co najmniej 500 razy. Jeśli okazałoby się to prawdą, to urządzenie powinno nam wystarczyć na kilka ładnych zim.
Gadżet waży tylko 45 gramów i ma nieco ponad 8 milimetrów grubości. Na sklepowych półkach pojawi się 14. grudnia w cenie 30$.
Źródło: iTechnews
