Jak pewnie pamiętacie nowy Mortal Kombat bardzo celnie kopie w krocze. Wielkim fanem bijatyk nie jestem, ale w tym przypadku aż trzęsę portkami na myśl o powrocie do klasycznej formuły. Szczególnie podziwiają tak trakcyjne screeny...
Szymon Adamus
Jak pewnie pamiętacie nowy Mortal Kombat bardzo celnie kopie w krocze. Wielkim fanem bijatyk nie jestem, ale w tym przypadku aż trzęsę portkami na myśl o powrocie do klasycznej formuły. Szczególnie podziwiają tak trakcyjne screeny...