Killzone 2 bez instalacji?
Ostatnio miałem niewątpliwą przyjemność wdać się w krótką dyskusję na temat instalacji gier. Rzecz spotykana na co dzień w przypadku komputerów stacjonarnych powoli staje się nieodłącznym elementem świata konsol. Oczywiście niesie to za sobą pewne przywileje, ale doprowadza do zaniku głównej zalety gier wideo- prostoty. Podejrzewam, że ową dyskusję podpatrzyli Panowie z Guerilla, ponieważ bez zwłoki zapowiedzieli, że Killzone 2 nie będzie posiadał tej możliwości.
Ostatnio miałem niewątpliwą przyjemność wdać się w krótką dyskusję na temat instalacji gier. Rzecz spotykana na co dzień w przypadku komputerów stacjonarnych powoli staje się nieodłącznym elementem świata konsol. Oczywiście niesie to za sobą pewne przywileje, ale doprowadza do zaniku głównej zalety gier wideo- prostoty. Podejrzewam, że ową dyskusję podpatrzyli Panowie z Guerilla, ponieważ bez zwłoki zapowiedzieli, że Killzone 2 nie będzie posiadał tej możliwości.
Żadnej instalacji. Ani przymusowej ani opcjonalnej- takie słowa dało się przeczytać na oficjalnym forum Playstation. Przyznam szczerze, że na początku pozytywnie mnie to zaskoczyło, ale z biegiem czasu zacząłem podchodzić do informacji sceptyczniej. Bo widzicie, instalacja oprogramowania zabiera kilka chwil, ale dzięki niej gra chodzi stabilniej. Mam nadzieje, że przemyślano ten krok i nie wpłynie on na jakość końcową produktu.
Bo 2 minutowych loadingów nie zniese.
Źródło: playstation.com