Serwis Electronic House prezentuje kolejne, odpicowane do granic możliwości kino domowe. Projektant Donny Hackett stworzył na zlecenie niejakiego Jasona Crista z Nashville salę kinową pełną nawiązań do Paryża. Jest nawet stalowy element jakby żywcem wyjęty z konstrukcji Wieży Eiffla oddzielający część kinową od jadalnej.
Serwis Electronic House prezentuje kolejne, odpicowane do granic możliwości kino domowe. Projektant Donny Hackett stworzył na zlecenie niejakiego Jasona Crista z Nashville salę kinową pełną nawiązań do Paryża. Jest nawet stalowy element jakby żywcem wyjęty z konstrukcji Wieży Eiffla oddzielający część kinową od jadalnej.
Od strony technicznej kino domowe prezentuje się znakomicie, ale najciekawszy jest jednak aspekt stylistyczny, a nie technologiczny. Autor miał za zadanie przenieść do pokoju jak najwięcej klimatu Paryża. Jest w nim więc wspomniany kawałek wieży Eiffla, sufit ustylizowany na katedrę Notre Dame, ściany mające przywodzić na myśl Łuk Trumfalny... to cały Paryż w jednym pokoju.
Jeśli jednak idzie o jakość dźwięku i obrazu, to w imitacji Paryża przystosowanej do wysokiej rozdzielczości można znaleźć:
- ekran o przekątnej 154 cali,
- projektor Panasonic AE2000U i soczewka Panamorph UV200 do stworzenia obrazu w proporcjach 2.35:1,
- trzy przednie głośniki Polk Audio RTi10 (cały zestaw nagłośnienia to komplet 7.1),
- kontrola oświetlenia (w tym światłowody na suficie ustylizowanym na katerę Notre Dame i diody LED na elementach przypominających Wieżę Eiffla).
Źródło: electronichouse
