Klawiatura z trackpadem - czy to ma sens?
03.09.2009 18:00, aktual.: 14.03.2022 11:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firma Adesso wprowadza do swojej oferty nową klawiaturę z trackpadem. Niby jest to jakaś wygoda, ale czy to naprawdę ma sens?
Firma Adesso wprowadza do swojej oferty nową klawiaturę z trackpadem. Niby jest to jakaś wygoda, ale czy to naprawdę ma sens?
Jeśli kupujemy klawiaturę, to do komputera lub innego sprzętu typu Sony PlayStation 3, Nintendo Wii czy Microsoft Xbox 360. Jeśli tak, to możemy do niego dokupić chociażby najprostszą myszkę komputerową, która będzie sto razy wygodniejsza niż jakikolwiek trackpad. W takim razie po co?
Producent twierdzi, że takie rozwiązanie przyda się wszystkim osobom, które zdecydowały się na zakup komputerów w obudowach HTPC, popularnie nazywanych nettopami. OK., kupuje się je też między innymi po to, aby zaoszczędzić miejsce na biurku lub po to, aby PC zmieścił się na jednym stoliku razem z telewizorem.
Podejrzewam, że tą samą zasadą kierowała się firma Adesso - zaoszczędzić jak najwięcej miejsca! Obawiam się jednak, że nie może się to odbywać kosztem funkcjonalności i wygody. Poza tym, nie oszukujmy się... myszka nie zajmuje aż tak dużo miejsca, żeby komukolwiek mogła przeszkadzać.
Jeśli jednak uważacie, że coś takiego mogłoby Wam się przydać, to szukajcie: Adesso AKB-440. Cena powinna oscylować w granicach 60$. Dużo, czy tylko mi się wydaje?
Źródło: Engadget