Kolejna eksplozja Starshipa. To już trzeci przypadek
W dniu 28 maja odbył się kolejny, dziewiąty już, lot testowy rakiety Starship. Niestety, firma Elona Muska, która jest odpowiedzialna za jego rozwój, wciąż zmaga się z pewnymi problemami, gdyż po raz trzeci doszło do eksplozji podczas testu. W wyniku tego incydentu miało miejsce wiele zjawisk na niebie, interesujących licznych widzów na całym globie.
W sieciach społecznościowych szybko pojawiły się liczne zdjęcia i filmy dokumentujące te wydarzenia. Start Starship miał miejsce, jak zwykle, w kosmodromie Starbase w Teksasie. W trakcie lotu z powodzeniem osiągnął wznoszenie i separację. Choć udało się polecieć dalej niby w poprzednich misjach, nie udało się spełnić wszystkich założonych celów.
Podczas powrotu Starship rozleciał się na kawałki przy wejściu w atmosferę nad Oceanem Indyjskim. Spektakularne nagrania z tego momentu pochodzą głównie z krajów południowoafrykańskich.
"Po wyłączeniu silników, z powodu wycieku, Starship wpadł w niekontrolowany ruch, który spowodował, że wszedł w atmosferę nad Afryką zbyt wcześnie. Jeżeli mielibyście czas na obejrzenie tylko jednego materiału z zeszłej nocy, koniecznie sprawdźcie nagranie Mateusza Kalisza z AstroLife. Udało mu się uchwycić decydujący moment podczas transmisji na żywo z Namibii. Brawo za refleks!" – tłumaczył Karol Wójcicki, popularyzator nauki i twórca kanału "Z głową w gwiazdach".
Artykuł kontynuuje się pod materiałem wideo
SpaceX będzie próbować dalej
Obecnie Starship to największa rakieta na świecie, o wysokości 120 metrów i średnicy 9 metrów. Loty testowe poza ulepszaniem konstrukcji mają na celu zmniejszenie kosztów dostępu do orbity ziemskiej i przyspieszenie podróży załogowych na Księżyc w ramach programu Artemis III.
Podczas poprzedniej misji SpaceX planował wypuścić próbne satelity Starlink, ale nie udało się tego zrealizować. Warto jednak odnotować, że pierwszy stopień rakiety, czyli booster Super Heavy, mimo awarii silników, wylądował w Zatoce Meksykańskiej.
Firma SpaceX nie rezygnuje jednak z dalszych testów. W swoim komunikacie po nieudanym trzecim locie oznajmiono, że będą podejmowane kolejne próby. "Zespoły będą dalej analizować dane i przygotowywać się do kolejnego lotu testowego. Sukces testów polega na zdobyciu wiedzy, a dzisiejsze doświadczenia pomogą nam zwiększyć niezawodność Starshipa dażąc do tego, by uczynić życie międzyplanetarnym" – podano w oświadczeniu.